Kolejny poważny wypadek w powiecie gostyńskim. Tym razem na drodze wojewódzkiej 434 samochód osobowy zderzył się z ciągnikiem rolniczym. Uderzenie było na tyle silne, że oba pojazdy wpadły do rowów po przeciwnych stronach jezdni. Poszkodowanych kierowców przewieziono do szpitala.
Wypadek miał miejsce 19 marca około godz. 18.30 na prostym odcinku trasy wojewódzkiej 434 Krajewice - Stara Krobia. W nieustalonych na razie okolicznościach zderzyły się samochód osobowy marki Skoda Octavia i ciągnik rolniczy wraz z rozsiewaczem nawozu, w którym było około pół tony granulatu. - Samochód osobowy uderzył w tył ciągnika rolniczego - mówił sierż. sztab. Piotr Struczak z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu. Po uderzeniu oba pojazdy zatrzymały się w rowach. - Kierujących tymi pojazdami zabrano do szpitala. Obrażenia będą znane w późniejszym terminie. W tej chwili ustalamy, jak doszło do tego zdarzenia - dodaje funkcjonariusz gostyńskiej drogówki. Droga wojewódzka 434 była zablokowana do czasu zakończenia wszystkich czynności.
grko20:26, 19.03.2018
O godz 18:25 mijalem ten ciagnik jadac do Krobii. O malo co bylbym na miejscu tej skody (ktora musiala byc pierwszym lub drugim autem zaraz za mna). Na szczescie udalo mi sie wyhamowac i trabiac go ominac. Ciagnik kompletnie nieoswietlony, ani jednej lampki ani odblasku na tyle pojazdu. Kierowca kompletnie nieodpowiedzialny, zeby takim czyms wyjezdzac na tak ruchliwa droge gdy juz sie sciemnia. Wracajac po 10 min do Gostynia juz widzialem jadace na sygnale auta i korek. Szok. 20:26, 19.03.2018
Ja21:09, 19.03.2018
Dokladnie kolego coraz czasciej mija sie na drodze kompletnie nieoswietlone ciagniki ktore i naweto moze obowiazkochych przegladow nie maja a patrzac na siewnik do caly przeslanial obowiazkowe oswietlenie ciagnika i kto dopuszcza takie maszyny na droge. Karac powinni za taka bezmyslnosc. 21:09, 19.03.2018
Rolnik22:00, 19.03.2018
Niestety ale rozsiewacz ewidentnie zasłania oświetlenie ciągnika no i doszło do tragedii. Przestroga dla wszystkich rolników bez wyobraźni aby wyposażył swoje maszyn
y w oświetlenie, sam mam pole przy tej drodze i maszyny wyposażone w światła. 22:00, 19.03.2018
ja22:14, 19.03.2018
Ale to nie była wina kierowcy ciągnika. Kierowca skody unikał czołowego zderzenia przy wyprzedzaniu ciągnika. 22:14, 19.03.2018
antyPIRAT23:31, 19.03.2018
Ciekawe z jaką prędkością jechał kierowca osobówki ??!!
Na pewno nie 90 -tką !! Wykonywał manewr wyprzedzania , to znaczy , że ciągnik był wystarczająco widoczny , tylko ocena odległości niewłaściwa I PRĘDKOŚĆ ZA DUŻA !!
23:31, 19.03.2018
kierowca00:22, 20.03.2018
Też jechałem tą drogą i widziałem jak kierowca skody jak szalony wyprzedza auta jadące wolno za ciągnikiem .Dobrze że nie doprowadził do czołówki , ale pech dla rolnika . 00:22, 20.03.2018
wac.04:54, 20.03.2018
Tu to jeszcze jechał mały traktorek , unia nadawała tym bambrom i jak jadą tymi wielkimi molochami zajmują cala szerokość drogi to nawet nie zjada ty byś musiał po rowie omijać mości bambrów. 04:54, 20.03.2018
Gost.08:15, 20.03.2018
Proszę Pana,
Bamber to może być Pan, proszę nie wkładać wszystkich do jednego worka.
W każdej dziedzinie znajdzie się osoba chamska, czująca wyższość nad innymi, w internecie np. to Pan.
Nie pozdrawiam... albo inaczej, pozdrawiam środkowym palcem. 08:15, 20.03.2018
Mix06:24, 20.03.2018
Szkoda zetora 06:24, 20.03.2018
rolnik23:52, 19.03.2018
0 0
Próbował ominąć nieoświetlony ciągnik, który zauważył w ostatniej chwili. Po szkodach można oszacować, że w momencie zderzenia prędkość nie była większa niż 60km/h. Niestety zaczyna się sezon i takich nieodpowiedzialnych kierowców maszyn rolniczych będzie coraz więcej. Oby znów przez nich nie ginęli ludzie. 23:52, 19.03.2018