Skargi mieszkańców z związku z piciem alkoholu pod sklepami powodują wzmożoną czujność ponieckich policjantów. Częściej będą się oni pojawić bez zapowiedzi w rejonie trzech takich punktów. Chodzi o ponieckie Dino i sklepy w Janiszewie oraz Żytowiecku.
Akcja policji to pokłosie skarg mieszkańców, które trafiały za różnym pośrednictwem do miejscowych dzielnicowych. Zdaniem mieszkańców gminy są to najbardziej uciążliwe wykroczenia, powtarzane z dużą regularnością. Policja zapowiada więc, że przez najbliższe miesiące będzie regularnym "gościem'' w miejscach, gdzie problem jest najbardziej dotkliwy.
Chodzi o okolice ponieckiego „Dino”, teren w rejonie sklepu w Żytowiecku oraz teren w rejonie sklepu w Janiszewie. - W miejscach tych dochodzi do popełniania wykroczeń przez osoby, które spożywają alkohol poza miejscem do tego wyznaczonym, zaśmiecają rejon przyległy oraz zakłócają spokój i porządek publiczny. W przypadku ujawnienia bądź uzyskania informacji o jakichkolwiek nieprawidłowościach czy też spostrzeżeniach, proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy z dzielnicowym odpowiedzialnym za dany rejon służbowy - informuje kierownik Posterunku Policji w Poniecu aspirant sztabowy Arkadiusz Flak.
Do wiadomości mieszkańców przekazano też numery bezpośrednie do dzielnicowych,którzy opiekują się wybranymi miejscami. Zajścia w Poniecu można zgłaszać wprost do aspiranta sztabowego Waldemara Kani pod numer 786-936-250, w Janiszewie do sierżanta sztabowego Marcina Staśkiewicza pod nr 786-936-249, a wszelkie zdarzenia z Żytowiecka do młodszego aspiranta Alana Michalskiego pod nr 516 952 845.
widz10:49, 21.02.2018
zapraszam do żabki na Twardowskiego w Gostyniu i przy sklepie Kaja na Poznańskiej 10:49, 21.02.2018
edek11:29, 21.02.2018
gawrony sklep miedzy regałami zapraszam ;] tylko po cywilu bo panowie bardzo uwaznie obserwuja :) 11:29, 21.02.2018
Carlos 12:51, 21.02.2018
Górna ławeczki od strony boiska na zapleczu handlowym
12:51, 21.02.2018
xxx13:51, 21.02.2018
Do Koszkowa na ławeczkę przy sklepie też zapraszamy stróżów prawa. 13:51, 21.02.2018
Ed14:33, 21.02.2018
W Karcu pod sklepem tez!!!!! 14:33, 21.02.2018
Steve14:57, 21.02.2018
A do tej pory to dzielnicowi ślepi byli czy co że problemu nie widzieli?
14:57, 21.02.2018
poznańska / kochanow15:06, 21.02.2018
Zainteresujcie się gospodarstwem na ul. Poznańskiej, który ma obory z krowami od Kochanowskiego .Krowy w mrozy!!! są uwiązane zaraz przy w oknach bez szyb. WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!! 15:06, 21.02.2018
edek15:11, 21.02.2018
poł dnia artykuł i panowie macie na caly dzionek pracy a wiec do boju i zebysie nie zapomnieli poinformowac mediow o wynikach waszych prac 15:11, 21.02.2018
piwosz15:29, 21.02.2018
Chcę skromnie zauważyć, że teren przy sklepie ?Dino?, w Poniecu, teren w rejonie sklepu w Żytowiecku oraz teren w rejonie sklepu w Janiszewie to tereny prywatne należące do właścicieli placówek i chyba od właścicieli zależy co się dzieje na ich terenie i na co pozwalają, a nie od ustawy. 15:29, 21.02.2018
?17:28, 21.02.2018
Sami kapusie na tej stronie. 17:28, 21.02.2018
czytelnik17:50, 21.02.2018
dot. kom. PIWOSZ
Wydaje mi się, że się mylisz. W tym przypadku to Ustawa jest ważniejsza. A i tak należy stwierdzić, że napoje alkoholowe spożywane są wszędzie w pobliżu placówek w których je można kupić. Nie jest to tylko w tych trzech punktach jakie przytoczono, butelki i puszki po tych napojach walają się wszędzie. Niestety nie jest to tylko problem nasz lokalny ale całego kraju. Z przykrością ale muszę stwierdzić, że jest to przysłowiowa walka z wiatrakami. 17:50, 21.02.2018
on18:44, 21.02.2018
Zapraszam do Łęki Wielkiej. Tam to dopiero patologia. 18:44, 21.02.2018
Jack Damiels21:24, 21.02.2018
Po komentach widać że sami kapusie tylko drugiego pod..pier..da..la...ć.a sami kryptoalkocholicy małpe w krzakach wypić i z jednym piwem do chaty bo baba łeb *%#)!& , smutne zycie pantofla ,całkowity zanik jaj 21:24, 21.02.2018
ed21:52, 21.02.2018
a moze kogos juz to zaczyna wku... np przeciskanie sie miedzy samcami smierdzacymi piwskiem miedzy regałami . A no w leb to chyba te menelusy pod sklepami dostaja ze musza sie chowac po przystankach i miedzy regałami itp 21:52, 21.02.2018
P23:39, 21.02.2018
A gdzie byli rodzice ? 23:39, 21.02.2018
alek18:00, 22.02.2018
Sięgnieliście dna normalnie konfidenci podli macie radoche z pod....ia kogoś tak to prawda ,że polak polakowi wilkiem ,polak to taka menda że zawsze będzie robił swojemu na zlość 18:00, 22.02.2018
ksionc18:21, 22.02.2018
Nie polak tylko katol,chipokryta , dwulicowa świnia bez moralnego kregosłupa zakompleksiona zapluta i niegodziwa masa klęcząca pod ołtarzem ....ze strachu nawt do japy wezmie 18:21, 22.02.2018
mat20:23, 22.02.2018
masz rację kapuś kapusiem podparty czyli pisowskie szambo 20:23, 22.02.2018
nanana16:48, 23.02.2018
zapraszam na pozegowo do zabki na ulice twardowskiego tutaj to sie dzieje a dzieje najlepiej zabrac pozwolenie hehehe 16:48, 23.02.2018
Galeon11:52, 24.02.2018
Ty człowieku chyba powinieneś udć sie do lekarza i to okreslonej specjalizacji.Pa kochaniutki
11:52, 24.02.2018
Piwosz09:47, 22.02.2018
1 0
Czyli rozumiem ze na posesji prywatnej (przed domem) również nie mogę wypić wypić bo ustawa wazniejsza? A druga sprawa ze ustswą na którą się Pan powołuje zakazuje picia tylko w 3 miejscach i nie ma czegoś takiego w niej, jak miejsce publiczne. Nie można w Polsce pić: na placu typu rynek, w miejscach objętych regulaminem oraz na ulicy. Jeżeli okolice sklepu to teren prywatny to ustawa tego nie zabrania. 09:47, 22.02.2018
Piwosz09:51, 22.02.2018
1 0
Oraz nie wolno w parkach. 09:51, 22.02.2018