Kierowca lawety w poniedziałek późnym wieczorem uderzył w tył busa. Nie czekał na policję i służby ratunkowe, zostawił auto i uciekł. Na razie nie ma informacji o tym, czy został zatrzymany.
W poniedziałek 23 października około godz. 21:30 na prostym odcinku drogi Pogorzela - Gumienice laweta najechała na tył opla vivaro. Pewnie skończyłoby się na mandacie oraz punktach karnych dla sprawcy kolizji, ale kierowca lawety po zderzeniu zniknął. Porzucił uszkodzony pojazd i oddalił się w nieznanym kierunku. Wiadomo, że kierowca drugiego pojazdu - opla vivaro - był trzeźwy. Po zbadaniu przez lekarza zespołu ratownictwa medycznego pozostał na miejscu. Nie ma informacji, czy udało się odnaleźć kierowcę lawety.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz