Strażacy z Gostynia mają na koncie wiele interwencji, ale ta z gatunku "nietypowych", dziś szczególnie rozgrzała serca mieszkańców. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia druhowie zostali wezwani na ul. Podleśną, gdzie na jednym z drzew utknął kot. Jak wynika ze zgłoszenia, zwierzak miał siedzieć na wysokości około sześciu metrów już od kilku godzin i nie był w stanie zejść.
Kamery miały pilnować porządku. Teraz mieszkaniec pyta
A co teraz będzie w starej kuźni, bo ryje spod śmietnika z wp. gromadzą się tam. Oliej bedum wyminiac czy kozy kuć. i odwiedzjoom ich tam też lokalne inne ryje co to jest za organizacja syfu. No i w Biedzrze od hu ja i ciut ciut sm ierdzacych kacapów takich jak ci us, dlaczego oni tutaj a nie tam bronią swojego nazistowskiego skorumpowanego zydostwa tylko tu i jakie to bezczelne taki kacako-żyd nazistowski tak jak ci z us.
Penkajska
22:57, 2025-12-30
Mleczarnia pechowo kończy rok. Straty po pożarze...
Za takie awarie i pożary odpowiadają zawsze służby utrzymania ruchu,które nie zadziałaly na czas by temu przeciwdziałać. Tak to jest jak do mleczarni przychodzi się odespać lewizny czy swoją działalność i żeby ZUS ktoś opłacił.
Inz
22:51, 2025-12-30
Masz w domu kominek albo "kozę"? Od 1 stycznia są ...
Kontrolować, bo często nie ma czym oddychać.
No i dobrze
22:33, 2025-12-30
Takie sytuacje nie zdarzają się często. Obsługa...
Szkoda że zdjęcie do du*y. Nie widać jaka to papuga.
Szkoda
22:13, 2025-12-30