Zamknij
NEWS

Jej koszmar powrócił nagle, wchodząc do domu przez okno. Piekło zaczęło się od początku

jar/mis 13:50, 21.11.2025 Aktualizacja: 14:21, 21.11.2025
2 Foto: KPP Gostyń Foto: KPP Gostyń

Wtargnął do mieszkania partnerki, sponiewierał ją wulgarnymi słowami, a na końcu uderzył. Mężczyzna miał sądowy zakaz zbliżania i nakaz opuszczenia wspólnego lokalu, ale kolejny raz je zignorował. Był pijany, a interwencja zakończyła się jego zatrzymaniem. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie.

W tym domu dochodziło już do przemocy. To właśnie sprawiło, że sąd zdecydował o zakazie zbliżania mężczyzny do swojej partnerki i nakazał mu opuścić wspólnego mieszkania. Miało to zapewnić prześladowanej kobiecie spokój i powstrzymać kolejne wybuchy agresji. Tak się jednak nie stało. 

Do kolejnego ataku doszło w środowy wieczór. 40-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego miał dostać się do mieszkania przez okno. Był agresywny. Miał krzyczeć i wyzywać kobietę, a na koniec ją uderzył. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie 

- Mężczyzna, łamiąc wszystkie te środki, wszedł do mieszkania przez okno i wszczął awanturę domową. W trakcie kłótni wyzywał partnerkę słowami wulgarnymi oraz uderzył ją - dodaje kom. Monika Curyk.

Funkcjonariusze zastali mężczyznę w mieszkaniu kobiety, mimo że miał zakaz kontaktu z byłą partnerką.

-Okazało się, że obowiązuje go nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania, a także zakaz zbliżania się do niego, zakaz kontaktowania się oraz zakaz zbliżania się do partnerki - informuje kom. Monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu

Na podstawie zebranych materiałów mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad partnerką. Sąd zdecydował, że ze względu na powtarzalność przemocy i lekceważenie wcześniejszych decyzji  trafi do aresztu na trzy miesiące. 

[ALERT]1763728821584[/ALERT]

[ZT]84836[/ZT]

[ZT]84818[/ZT]

[ZT]84770[/ZT]

(jar/mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%