Jedna wieś, dwie interwencje. Mandaty i wstyd po wieczornych kontrolach

Po co palić śmieci, gdy odpady są odbierane w ramach zawartej umowy? To pytanie wraca po kontrolach w Krajewicach. Strażnicy znaleźli w piecach folie i komunalne resztki, a ukarani nie umieli wyjaśnić swojego zachowania.

We wtorek 9 września, późnym wieczorem gostyńska Straż Miejska dwukrotnie interweniowała w Krajewicach w sprawie spalania niedozwolonych materiałów w piecach domowych.

- Na miejscu ujawniono, że spalane w piecach były folia aluminiowa, odpady metalowe oraz odpady komunalne - mówi Dominik Gorynia, komendant Straży Miejskiej w Gostyniu.

Jak ustalono, właściciele posesji mieli ważne umowy na odbiór odpadów, jednak nie potrafili wyjaśnić swojego postępowania. Za wykroczenia nałożono mandaty w wysokości 500 zł i 300 zł za czyny z art. 191 ustawy o odpadach.

Straż Miejska przypomina, że spalanie odpadów poza spalarnią jest wykroczeniem zagrożonym mandatem do 500 zł.

[ZT]82605[/ZT]

[ZT]82568[/ZT]

[ZT]82558[/ZT]

[ALERT]1757585471159[/ALERT]