56-latek przyłapany w lesie na gorącym uczynku. Nie przyjechał tam na grzyby

Z lasu miał wyjechać z dębiną, a wyjechał z mandatem. Borecki patrol zatrzymał na terenie osady Dobra Pomoc w gminie Pogorzela mieszkańca powiatu gostyńskiego, który wywoził z lasu drewno bez zezwolenia.

Patrol z rewiru w Borku Wlkp. ujawnił kradzież drewna z lasu w miejscowości Dobra Pomoc. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna wywoził z lasu drewno dębowe. Mundurowi zatrzymali go do kontroli, a po weryfikacji pochodzenia drewna nałożyli na niego grzywnę, ponieważ nie miał na to zezwolenia. 

- 56-latek z powiatu gostyńskiego myślał, że będzie to dla niego łatwy "łup" - przekazał mł. asp. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu,

Za kradzież dębiny oraz wjazd do lasu otrzymał on grzywnę w kwocie 400 zł..

Funkcjonariusze przypominają, że  każde drewno w lesie ma właściciela (Skarb Państwa/Nadleśnictwo lub osoba prywatna), nielegalne wywożenie gałęzi czy kłód stanowi wykroczenie, a wjazd pojazdem mechanicznym do lasu jest dozwolony wyłącznie po wyznaczonych drogach.

Foto: KPP Gostyń

[ZT]82503[/ZT]

[ZT]82500[/ZT]

[ZT]82501[/ZT]

[ALERT]1757157070998[/ALERT]