Za to co zrobiła, mieszkanka Gostynia, może trafić nawet na 5 lat do więzienia

Przy kasie skanowała tylko to, co miała w koszyku, resztę chowała do torby. Zauważył to ochroniarz, który wezwał policję.  Po sprawdzeniu okazało się, że kobieta ukradła w sumie towar za ponad 1000 zł. Głównie artykuły dla małych dzieci. Mieszkanka Gostynia została przesłuchana i usłyszała zarzut. Grozi jej do 5 lat więzienia. 

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu został poinformowany, że pracownik jednej z drogerii na terenie miasta, ujął na gorącym uczynku sprawczynię kradzieży sklepowej.

- Dzielnicowy, który interweniował w tej sprawie, ustalił, że 32-letnia mieszkanka Gostynia podczas pobytu w drogerii część artykułów wkładała do koszyka, a część do torby. Będąc przy kasie samoobsługowej skanowała tylko te produkty, które miała w koszyku. Została ujęta przez pracownika ochrony przy drzwiach, gdy chciała opuścić sklep. Po sprawdzeniu zawartości torby z produktami jakie chciała wynieść ze sklepu okazało się, że to 18 artykułów dla dzieci – informuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu.

Policjanci ustalili, że ta sama kobieta dokonała również kradzieży w Krobi. Jej łupem padłu głównie artykuły dla małych dzieci. Łączna wartość strat spowodowana prze kobitę wyniosła ponad 1100 złotych.

32-latka została zatrzymana. Funkcjonariusze przesłuchali ją i przedstawili zarzut kradzieży. Za przestępstwo, które popełniła grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.