Neonet znika z Gostynia. Trwa wyprowadzka. Decyzja miała zapaść z dnia na dzień

Zapewne przerosły koszty najmu te potrafią być zabójcze.
Przejdźmy się po Gostyniu co drugi sklep jest do wynajęcia.

i teraz media expert sie rozbudowuje z tego powodu przejmą klijęta neonetu

za wszystko liczą sobie jakby to był Poznań a to jest tylko większą wioska na prawach miejskich.

i tak kupuję w necie a nie w neonecie 🙂

Kompletnie mnie to nie dziwi. Sposób w jaki zarządzany był ten sklep pozostawiał wiele do życzenia względem konkurencji. Pracownikom brakowało podstawowej wiedzy branżowej i nie do końca jest to ich wina. System w jaki funkcjonuje sieć kompletnie nie stawia na rozwój pracowników, wymagania i tabelki - to ścieżka rozwoju w tym sklepie. O szacunku „z góry” można pomarzyć a jeśli ci coś nie pasuje to wyjazd (o czym świadczy ciągłe widniejące ogłoszenie o poszukiwaniach na stanowisko doradcy klienta). Pracownicy uczeni są od początku, by klienta traktować jak przygłupa, który nie ma o niczym pojęcia a każdy kto pracuje z ludźmi wie, że ma to długofalowe konsekwencje. Ogromna porażka kierownik regionalnej Aleksandry, a wystarczyło posłuchać pracowników zamiast zamiatać każdy problem (włącznie z bardzo popularnym w tej sieci mobbingiem) pod dywan, tak by dyrektorzy się nie dowiedzieli. Zamknięcie tego punktu to była kwestia czasu, aż dziwne że tak długo wytrzymali.

teraz tylko trzeba czekać az euro agd sie wyprowadzi to ci w media expercie dopiero bedom kase trzepać tylko prawda jest taka że jak sie idzie tam po co kolwiek to już trzeba z góry wiedzieć co sie chce
wchodzi do sklepu przykladowy kowalski panie no bo ja tu chce telewizor 32 cale no i takiemu wcisnom taki tv co nie schodzi albo zalega w magazynie z 4 lata bo taka prawda

Wcisnom klijętowi.....to dopiero jest język

I bardzo dobrze.obsługa sklepu zero pojęcia o sprzęcie,sam uświadamiałem obsługującego o parametrach i funkcjonowaniu wybranego towaru. A przede wszystkim ciasnota w tym sklepie.

Jeżeli tak traktowało się tam pracowników i klientów jak w magazynie w Pabianicach zero szacunku , zero czegokolwiek , chamstwo , mobbing

To było do przewidzenia, i tak długo się utrzymali. Niestety, obsługa choć uprzejma, nie miała bladego pojęcia o swoim fachu. Wiedza na temat danego produktu tylko podstawowa. Poza tym, ME zjada ich asortymentem. Euro AGD to samo - obsługa pięknie śpiewa, ale pytając o szczegóły zagina się każdego pracownika na każdym kroku. Jestem świadomym klientem, kiedy idę kupić tv czy inne kino, zawsze robię przegląd co, za ile, jakie parametry, rankingi itp. Niestety, w euro obsługa również nie ma bladego pojęcia o towarze. Powiedzą ci to, co jest napisane na kartonie. Nic więcej. W ME moim zdaniem obsługa najbardziej fachowa ( pozdro Cypis i Łukasz), jednakże wszystkie te markety i ich pracowników łączy jedna rzecz: idąc tam, musisz wiedzieć co dokładnie chcesz kupić. Inaczej podsuną ci to, za co akurat mają największe premie od sprzedaży ( w euro jest to zawarte nawet na cenówkach w formie liczby). Tak więc, chcąc cokolwiek kupić, polecam zaznajomić się z tematem. Inaczej kupicie nie to co chcecie, a to co oni chcą sprzedać.

W Media Expercie wciskają ciemnotę-ciemnocie.Obsluga straszna, w Śremie o niebo lepsza ,oczywiście nie wszyscy pracownicy ME w Gostyniu są do bani ale większość 89%.

deptak umiera czas szybko coś z tym zrobić

spokojnie, mediaexpert zaraz sobie kupi to z checia