Karambol w mieście. Karetka nie dotarła. Poszkodowaną odwiózł do szpitala...

No popatrz w końcu jakiś njus z Gostynia

Zagrożenia nie ma. Kto zdjagnozował poszkodowaną ?

Tak podejrzewam że jeśli ZRM nie przyjedzie to chyba dyspozytor zdiagnozował.

To teraz diagnozę stawiamy na odległość. Dobre to...

Wsadźcie sobie te wasze reklamy bardzo głęboko, rozumiem że z czegoś trzeba żyć ale bez przesady żeby przejść do artykułu przynajmniej 3 reklamy

dno dna stawia wymagania i przyslania wiadomosci. czytajcie sami te bazgroły.

No. Karambol że ja prdl samochody aż do górki zychlewskiej stały.zwykla stluczka a pismak widzi w tym katastrofę
w ruchu lądowym

Mis chleje na potęgę, znów błędy, brak składni itd, ciekawe ile miała z polaka na świadectwie z ósmej klasy, bo na tym edukacja raczej się skończyła.

Coś jest na rzeczy skoro ileś osób już o nadużywaniu alkoholu przez MiS pisze.

Dyżurni pogotowia to realnie przestępcy. Na podstawie słów określają stan ludzi. Panie i Panowie k...a życia i śmierci. Boginie i Bogowie za słuchawką telefonu. Skończyli kursy po zawodówkach i na odległość decydują do kogo ma lub nie przyjechać karetka nie zawsze z lekarzem !!!

Całe to towarzystwo, jak pogotowie, lekarze i personel to tzw święte krowy o których wszyscy boją się mówić i pisać bo jak będą chorzy to niby im nie pomoże nikt no bo na przykład jak polityk zacznie się za nich brać i zachoruje on lub ktoś z rodziny to może być źle potraktowany. I tak tworzy się patologia ....

PIS i PO jedno zło w mediach obrzucają się błotem a głosują tak samo.

Byłem w niedzielę na wieczorynce w Gostyniu! To jaki lekarz tam przyjmowała masakra! Jeden pacjent i przerwa! Dają kasę na kościoły parkingi a w szpitalu emerytka powoli przyjmuje! Gdzie dyrekcja władze powiatu! Pielegniarki bardzo miłe ale co one mogą zrobić wina lekarza a one muszą wysłuchiwać!

Również tego samego dnia byłam co Pan w szpitalu od godziny 15 do godziny 19 czekaliśmy na przyjęcie przez lekarza,gdzie dziecko było z wypadku. Pani lekarka po każdym pacjencie robiła sobie 20 min przerwę i chodziła po korytarzu sobie.Oczywiście Pani lekarka tak zbadała dziecko, że postawiła diagnozę, że nic mu nie jest,gdzie hit taki, że w wtorek byliśmy u chirurga i okazało się, że jest złamanie więc brak udzielonej pomocy przez lekarkę w szpitalu oraz na sam koniec pani lekarka obrażona, że zwróciłam jej uwagę na to jaką robi sobie kpinę z pacjentów oraz odpowiedź jej na moje zarzuty " jak się pani nie podoba to może pani wyjść a nie szczeka jak pies" takie słowa padły od lekarki. Człowiek wcześniej śmierci się doczeka niż pomocy w szpitalu. Takie zachowanie jak i brak odpowiedniej diagnozy, leczenia zasługuje na karę. I nikt z tym nic nie robi. A pani z wypadku też musiała długo czekać na przyjęcie i nikt się nią nawet nie zainteresowała i nic jej nie podali nawet przeciwbólowego. Więc na to właśnie idą nasze składki