Tragiczny wypadek na trasie Pogorzela - Gumienice. Późnym wieczorem zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Jeden z kierowców zginął, drugi trafił do szpitala. Na miejscu działają wszystkie służby ratunkowe. Przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku wyjaśnia policja.
Zgłoszenie o wypadku, służby otrzymały o godz. 22:45.Na prostym odcinku drogi zderzyły się peugeot i prawdopodobnie opel astra.
[FOTORELACJA]10158[/FOTORELACJA]
- Po dojeździe na miejsce strażaków OSP Pogorzela okazało się, że samochody - opel i peugeot, są zmasakrowane, a jechały nimi, na pierwszy rzut oka dwóch kierowców - mówi asp. sztab. Marek Maśliński, dowódca KP PSP Gostyń.
Jednego z kierowców, który znajdował się poza pojazdem i był nieprzytomny, strażacy natychmiast zaczęli reanimować.
- Po dojeździe zespołu ratownictwa medycznego odstąpili oni od czynności stwierdzając zgon 18-latka - mówił asp. sztab. Marek Maśliński, dowódca KP PSP Gostyń.
Drugi z kierowców, był zakleszczony w aucie i również nieprzytomny, dlatego strażacy użyli specjalistycznego sprzętu, by go wyciągnąć z wraku. Mężczyznę przekazano ratownikom, którzy zabrali 19-latka do szpitala.
- Nie mieliśmy informacji czy jechali sami, dlatego cały teren sprawdziliśmy, chodząc z kamera termowizyjną, czy nie ma w pobliżu nikogo więcej. Nikogo nie znaleźliśmy - mówi dowódca KP PSP Gostyń.
Na miejscu zdarzenia działały zastępy strażaków JRG Gostyń, OSP oraz zespół ratownictwa medycznego. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Więcej informacji na temat zdarzenia przekażemy po otrzymaniu informacji od rzecznika policji.
[ALERT]1683410149005[/ALERT]