Pierwszy o pożarze domu w Szurkowie usłyszał strażak Ochotniczej Straży Pożarnej. To on poinformował gostyńską jednostkę o tym, że potrzebne jest wsparcie. Po dojeździe na miejsce okazało się, że paliły się przedmioty w kotłowni.
Zdarzenie zauważono przed godz. 7:00. Pierwsze informacje o pożarze domu otrzymał strażak OSP pochodzący z tej miejscowości.
- Strażak OSP poinformował naszą jednostkę. Na miejsce zadysponowani zostali strażacy z JRG Gostyń, do tego poinformowano sąsiedni powiat, bo był to obszar chroniony - mówi st. kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP Gostyń.
Po dojeździe strażaków ustalono, że paliły się przedmioty w kotłowni.
- Strażacy wygasili tlące się elementy i na tym działania się zakończyły - mówi st. kpt. Marcin Nyczka.
Przyczyną pojawienia się ognia był najprawdopodobniej niedopałek albo żar z pieca. Straty nie są na razie znane.
[ALERT]1664454158559[/ALERT]
stiopa14:52, 29.09.2022
3 0
świetnie 14:52, 29.09.2022
Szok15:42, 29.09.2022
3 12
Dać mu medal, auto służbowe, państwową emeryturę, 200+, 500+, becikowe i wyprawkę 15:42, 29.09.2022
Mat17:49, 29.09.2022
3 1
Czlowiek sobie śmieci przez cale lato na zime nazbieral ,a teraz wsztko poszlo z dymem 😪 17:49, 29.09.2022