Zamknij

Kiedy służby ratunkowe dotarły na miejsce woda lała się do sąsiadów, a w mieszkaniu czuć było swąd spalenizny. W środku leżały zwłoki

11:10, 19.07.2021 M.S Aktualizacja: 11:36, 19.07.2021
Foto: Gostyn24.pl Foto: Gostyn24.pl

Informacja o pożarze w jednym bloku na gostyńskim osiedlu Górna postawiła na równe nogi cztery zastępy strażaków oraz policję. Kiedy służby dotarły na miejsce czuć było swąd spalenizny, ale nie było kontaktu z mężczyzną, który samotnie zamieszkiwał lokal. Po siłowym wejściu do lokalu znaleziono zwłoki.

Przed godz. 9 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o tym, że z jednego z mieszkań budynku wielorodzinnego przy ul. Górnej w Gostyniu wydobywa się zapach spalenizny, a mieszkanie znajdujące się kondygnacje niżej zostało zalane. Na miejsce skierowano trzy zastępy straży pożarnej z Gostynia oraz zastęp OSP Gola, policję i karetkę pogotowia.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia wspólnie z policją podjęliśmy decyzję o siłowym otwarciu drzwi wejściowych do mieszkania, ponieważ z samotną osobą tam mieszkającą nie było kontaktu słownego, ale było czuć swąd spalenizny, jakby spalonej potrawy na rozgrzanej kuchence - mówił bryg. Tomasz Banaszak, komendant PSP Gostyń, który kierował działaniami na miejscu zdarzenia. - Do tego jak przekazywali sąsiedzi z góry napływała woda zalewając sąsiednie mieszkanie położone kondygnacje niżej - dodaje bryg. Tomasz Banaszak.   

Po siłowym otwarciu mieszkania strażacy zastali zwłoki lokatora - 63-letniego mieszkańca gminy Gostyń. - Odstąpiliśmy od działań ratunkowych z uwagi na powstałe plamy opadowe, jest to zgodne z procedurą - mówił bryg. Tomasz Banaszak. W sprawie śmierci mężczyzny nie będzie prowadzone żadne policyjne postępowanie.

[ALERT]1626685790710[/ALERT]

(M.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%