To był wyjątkowo pechowy dzień dla 70-letniego kierowcy Nissana, który niemal jednocześnie doprowadził do dwóch kolizji. Najpierw wymusił...

To był wyjątkowo pechowy dzień dla 70-letniego kierowcy Nissana, który niemal jednocześnie doprowadził do dwóch kolizji. Najpierw wymusił pierwszeństwo i uderzył w Suzuki, a chwilę potem cofając uszkodził stojące za nim Audi. 

Do kolizji doszło wczoraj około południa na skrzyżowaniu ulic Fabrycznej i Lipowej w Gostyniu. - 70-letni kierujący Nissanem wyjeżdżając z ul. Lipowej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej drogą główną, kierującej pojazdem Suzuki. Gdy doszło do tego zdarzenia sprawca wykonał manewr cofania i uderzył w znajdujący się za nim pojazd marki Audi, który znajdował się na ul. Lipowej oczekując na wyjazd - mówiła asp. szt. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Nikomu nic się nie stało. Kolizje zakończyły się mandatem oraz punktami karnymi dla starszego pana za kierownicą.

[ALERT]1624004638066[/ALERT]