Wybiegła prosto pod koła, narobiła szkód i zafundowała właścicielowi mandat...

I teraz jedz sobie spokojnie poznańska 150km/h a tu Ci wybiega pies albo dziecko prosto pod koła

A jakby tak wasza babcia wybiegla ,to byscie ja przejechali?-Ale moja babcia juz nie zyje

To jest stworzenie zagrożenia! Mandat 1000zl powinien być! A co jakby kierowca chciał ominąć psa, uderzyłby w drzewo i odniósł obrażenia lub poniósł śmierć?

Czy pies był pod wpływem alkoholu?

Artykuł niezgodny z rzeczywistym tokiem zdarzeń... Po co publikujcie artykuły skoro jesteście niedoinformowani?

Straciłeś/aś kiedyś psa że tak żywo stoisz po miejscu kierowcy? Ciekawe czy jakby wybiegło dziecko to byś myślał/a o kierowcy czy o dziecku ;) Oczywiście ja wszystko rozumiem ale trzeba spojrzeć na dwie strony.

Mam od 10 lat prawko
Zdarzyło się przegiąć z prędkością więc miałem szczęście, że nic nie wybiegło. Jadąc odpowiednią prędkością. Serio jest małe prawdopodobieństwo, że kogoś potracisz. No chyba, że jadąc muza na ful myślenie przytępione.
Jadąc prosto masz obowiązek patrzeć na to co masz po boku nie chodzi o kręcenie głową. Tylko masz tak patrzeć żeby twój wzrok nie był przytępiony. !!!
Jak masz problem ze skrajnym widzeniem pobocza to prawdopodobnie nie powinieneś jeździć samochodem.
Zdarzyło mi się być pasażerem i z daleka widzieć, że sarna ba sarny stoją w rowie a to ciele jechało tępo przed siebie. Omal nie doszło do nieszczęścia. Miarą sukcesu jest kątem oka mieć pod kontrolą to co masz za sekundę przed sobą.

Wbiegła prosto pod auto i narobiła szkód??? Co to za absurd ! Jakich szkód? Auto można naprawić,a ofiarą jest niczemu niewinny piesek,to był wypadek,nie chcę wyobrazić sobie nawet w jakim stanie jest piesek i ile bólu i cierpienia go to kosztowało.Ludzie ,ogarnijcie się! Też mi szkoda-zarysowany zderzak w porównaniu z cierpieniem biednego pieska.

Widać po tym artykule co za materialista to pisał, skoro dla tej osoby samochód ma wyższą wartość od pieska. Szkoda słów na podejście redakcji do zwierząt.

A nikt nie dowie się teraz w jakim stanie jest piesek? Może nie żyje? Może będzie miał kosztowne leczenie?

W artykule 31-letni właściciel, a na FB jakaś młoda właścicielka zbiera pieniądze.
Poza tym na tym konkretnym odcinku Poznańskiej, to sporo zwierząt ginie - dziwne...

Walić psa wybiegł zginął tempe zwierzę i tyle a wy robicie aferę zbiórka masakra człowiekowi byście nie pomogli a psem się przejmujecie zygac się chce. A porównania do dzieci macie już głowy przecpane krótko i na temat.

kto jest właścicielem tego psa? proszę o info

Wina właściciela psa jest bezsporna. Jak sarna wyskoczy wina nadleśnictwa, jak krowa rolnika o co ten raban. Jak kierowca jechał z żoną w ciąży bo zaczęła rodzić i spowodował zagrożenie swoją jazdą wpadł do rowu to medal chcieliście dać i jemu i policji bo go nie ukarała. Tu chcecie kierowcę ukamienować. Mógł spojrzeć w lusterko, zrobić cokolwiek psa tam na jezdni w tamtym momencie nie powinno być. No ale poskaczcie sobie do oczu.

Zbyt wiele rzeczy się tutaj nie zgadza - jeśli chodzi o właściciela (bądź właścicielkę) przede wszystkim.
Dlaczego na FB pieniądze zbiera dziewczyna (tak jak napisano wcześniej), a tutaj jest mowa o mężczyźnie. Może niech Państwo właściciele psa się odniosą.