Zamknij
NEWS

Wydawało im się, że czują gaz. Postawili na nogi strażaków i pogotowie gazowe...

MiS 09:01, 08.01.2020 Aktualizacja: 14:43, 30.09.2025
Skomentuj

Dziś wcześnie rano, strażacy i pracownicy pogotowia gazowego interweniowali przy ul. Willowej w Gostyniu. Mieszkańcom jednej z posesji byli przekonani, że czują ulatniający się gaz. I choć nie stwierdzono żadnego zagrożenia, to ich reakcja była właściwa.

W ostatnim czasie kilkukrotnie informowaliśmy przypadkach ulatniającego się gazu. Podobne zgłoszenie do komendy Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło dziś po godz. 7. - Zgłaszająca informowała, że wydaje się iż ze skrzynki gazowej przy budynku jednorodzinnym ulatnia się gaz. - mówił st. asp. Tomasz Grześkowiak, dyżurny operacyjny KP PSP Gostyń. Na miejsce przyjechali strażacy,  wezwano też pogotowie gazowe. Ostatecznie żadnego zagrożenia nie stwierdzono.

[ALERT]1578470440059[/ALERT]

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Żarty się skończyły. Głos w sprawie cukierków halloween

Wszystko po to by paru sklepikarzy zarobiło na obcym zwyczaju sprzedając chińska tandetę

Aha

16:40, 2025-11-04

Żarty się skończyły. Głos w sprawie cukierków halloween

Od wielu lat wiadomo że to *%#)!& pomysł łażenie i zbieranie słodyczy od obcych często poirytowanych ludzi tym *%#)!& Oczywiście że to przestępstwo i podłość że ktoś chce tak karać dzieci ale może raz na zawsze z tym skończyć zwłaszcza z rzucaniem jajkami w przejeżdżające auta czy elewacje budynków. Taki remont to teraz dla niektórych roczna wypłata. Nic dziwnego że komuś puszczają nerwy. Śmierć dziecka z powodu tej głupoty w powiecie obok to już w ogóle dramat

Durnota

16:23, 2025-11-04

Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...

W Polsce jak się bronisz przed bandytami, to jesteś przestępcą! Najlepiej dać się zabić.

lucjusz

16:11, 2025-11-04

Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...

Kłamstwem śmierdzi na kilometr. Nie zna ich, nie weszli na posesje, nie wie po co przyjechali a wychodzi i zaczyna do nich strzelać??? 🤣🤣 Kto uwierzy w te bajki??? Ludzie z kartoteką do niego przypadkowo nie przyjechali. Zadanie śledczych jakie tam były interesy i znajomości naprawdę gdyż nikt inteligentny w brak znajomości nie uwierzy. Ludzie trochę rozsądku. Zatrzymam się autem u kogoś pod brama a właściciel posesji ma prawo do mnie strzelać nie wiedząc kim jestem, nie wiedząc po co się zatrzymałem? Ktoś z czystym sumieniem tak się zachowuje???? Naiwne myślenie.

OBIEKTYWNY CZYTELNIK

16:06, 2025-11-04

0%