Podróżowanie nocą ma swoje lepsze i gorsze strony. O ile ruch jest mniejszy o tyle częściej możemy napotkać zwierzynę leśną, która przemieszcza się z miejsca na miejsce. Takie spotkania kończą się czasem tragicznie. Giną głównie zwierzęta, które nie mają szans w zderzeniu z autem.
Takie właśnie zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem na odcinku drogi wojewódzkiej 434 pomiędzy Krajewicami a Starą Krobią. Dzik wybiegł na jezdnie prosto pod mercedesa vito. Kierowca nie miał żadnych szans by wyhamować – Około godz. 21.30 na drodze wojewódzkiej 434, 93 kilometr doszło do potrącenia dzika. Według relacji kierującego, zwierzę pojawiło się nagle wychodząc z pobocza. Doszło do zderzenia w wyniku którego został uszkodzony samochód. Kierowca był trzeźwy, nic mu się nie stało. Na miejscu zdarzenia policjanci ujawnili martwego dzika, który został przekazany pracownikom ZGKiM – powiedział Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy KPP w Gostyniu
Gostynianin15:28, 13.12.2018
No cóż, to teraz będziemy czytali o każdej potrąconej przez auto i w konsekwencji zabitej sarence, kotku, lisku i piesku? :) 15:28, 13.12.2018
Czytelnik16:18, 13.12.2018
Ciekawe czy dzik był trzeźwy 16:18, 13.12.2018
Swoj10:11, 15.12.2018
Nie masz co robić to sprzątająca chatę i kibel umyj 10:11, 15.12.2018
Amen17:31, 13.12.2018
O której pogrzeb Ś P Dzika ? 17:31, 13.12.2018
Ciekawy14:02, 14.12.2018
Rodo dziki też obowiązuje że ryjek zamazali????????????? 14:02, 14.12.2018
Filip z konopi21:23, 14.12.2018
To jest śmieszne dzik zginął na miejscu..... Opamiętajcie się... 21:23, 14.12.2018
Smakosz11:04, 16.12.2018
W sam raz na kiełbaski będzie! Co prawda auto do blacharza ale czego nie robi się dla żołądka:) 11:04, 16.12.2018
Ja 21:38, 16.12.2018
A kto kierowcy szkody pokryje w takim wypadku 21:38, 16.12.2018
hm....21:46, 16.12.2018
do zielonych proszę zadzwonić 21:46, 16.12.2018
Swoj10:03, 15.12.2018
1 5
Przeszkadza tobie to nie czytaj 10:03, 15.12.2018