Dzik, który wyszedł na drogę tuż za Piaskami, doprowadził do groźnie wyglądającego zdarzenia. Dwa auta zostały uszkodzone. Kierowcom nic się nie stało, nikt nie wymagał pomocy medycznej. Dzik zginął na miejscu.
W środę 15 listopada około godz. 19. kierowca volkswagena passata tuż przed miejscowością Piaski uderzył w dzika, który wyszedł niespodziewanie na jezdnię. Mężczyzna zdołał opanować auto i zjechać na pobocze, a zdezorientowany dzik wpadł do koła forda, który jechał z Piasków w kierunku Gostynia. I w tym przypadku kierowca zachował zimną krew. Po zderzeniu ze zwierzęciem zatrzymał auto na poboczu drogi. Kierowcom nic się nie stało. Dzik zginął na miejscu.
traktorzysta09:11, 16.11.2017
0 1
Passeratti i złe oświetlenie. Wszystko składa się w jedną całość 09:11, 16.11.2017