Schemat był wciąż taki sam. Tankowała, odjeżdżała i już nie wracała...

Policjanci ze Śremu zakończyli postępowanie dotyczące serii kradzieży paliwa na stacjach w Śremie, Książu Wlkp. i Dolsku. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 42-latce, która jak ustalono sześciokrotnie zatankowała i odjechała bez uregulowania należności.

Pierwsze zgłoszenie wpłynęło w sierpniu 2024 r. ze stacji w Książu Wlkp. Kierująca Audi A4 zatankowała ok. 200 zł, przy kasie kilkakrotnie bezskutecznie próbowała zapłacić kartą, po czym zapowiedziała wyjazd do bankomatu i… odjechała. W kolejnych miesiącach podobne zgłoszenia pojawiły się ze stacji w Śremie i Dolsku, a schemat działania był ten sam - tankowanie, podejście do kasy, tłumaczenia i ostateczny brak zapłaty.

Jak informuje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowa KPP w Śremie, funkcjonariusze z Zespołu do spraw Wykroczeń ustalili, że sprawczynią jest 42-letnia mieszkanka gminy Rokietnica.

- W podobny sposób kradła paliwo w 2023 roku na terenie stacji paliw w Poznaniu, a w pierwszej połowie 2024 roku tak samo działała w Kórniku i Słupcy - informuje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy KPP w Śremie.

Ostatecznie okazało się, że kobieta w okresie od 10 sierpnia ubiegłego roku do 4 marca 2025 roku, sześć razy ukradła paliwo ze stacji na terenie powiatu śremskiego i w sumie spowodowały straty na łączną kwotę 980 złotych.

42-latka usłyszała zarzut i została przesłuchana na terenie zakładu karnego, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności za przestępstwo oszustwa. Teraz czeka ją kolejna rozprawa. Akt oskarżenia trafił już do sądu.

[ZT]82660[/ZT]

[ZT]82621[/ZT]

[ZT]82589[/ZT]

[ALERT]1757701458683[/ALERT]