Zamknij

Wypadła z drogi, samochód dachował w polu. Rannej kobiecie...

09:11, 16.07.2024 mis Aktualizacja: 09:57, 16.07.2024
Skomentuj Foto: Czytelnik Rzeczkrotoszynska.pl Foto: Czytelnik Rzeczkrotoszynska.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. Auto zatrzymało się na polu w polu. Jechała nim jedna osoba - kobieta, którą decyzją zespołu ratownictwa medycznego zabrano do szpitala.

Jak informuje portal Rzeczkrotoszynska.pl, wypadek wydarzył się w niedzielę 14 lipca przed godz. 19:00 na drodze Krotoszyn-Rozdrażew.

- Kierująca samochodem marki Toyota Yaris nie dostosowała prędkości do warunków ruchu, straciła panowanie nad pojazdem, wypadła z drogi i dachowała - powiedział asp. szt. Piotr Szczepaniak, rzecznik krotoszyńskiej policji.

W momencie przybycia jednostek straży pożarnej poszkodowana kobieta kierująca pojazdem znajdowała się pod opieką osób postronnych. Ruch pojazdów na drodze powiatowej odbywał się wahadłowo.

- Kobiecie udzielono pierwszej pomocy w postaci przyrządowej stabilizacji urazowej kończyny oraz  opatrunku osłaniającego miejsca zranienia - poinformował mł. kpt. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej PSP w Krotoszynie. 

Po dojeździe karetki pogotowia kobietę przekazano kierownikowi zespołu, który po szerszej diagnostyce podjął decyzję o transporcie poszkodowanej do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Krotoszynie. 

- Z uwagi na to, że pojazd leżał na polu uprawnym strażacy dokonali weryfikacji zagrożenia pożarowego przy użyciu dostępnych urządzeń pomiarowych. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych środek transportu postawiono na koła i przekazano funkcjonariuszom policji - dodał M. Dymarski.

Kierująca pojazdem została ukarana mandatem w kwocie 100 zł.

[ALERT]1721113881767[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%