Zamknij

Były nadleśniczy podejrzany o zniszczenie samochodów. O co poszło?

10:15, 07.05.2024 mis Aktualizacja: 11:08, 07.05.2024
Skomentuj Foto: arch. Leszno24 Foto: arch. Leszno24

Andrzej S., były nadleśniczy Nadleśnictwa Karczma Borowa jest jedną z dwóch osób z podejrzanych o uszkodzenie mienia – zniszczenie samochodów należących do obecnych szefów Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.

O tej sprawie napisała "Gazeta Wyborcza", podając że drugim podejrzanym jest Krzysztof B., zastępca nadleśniczego w Sierakowie. Zdaniem GW, powodem ich działania miała być zemsta za zwolnienie z pracy Andrzeja S.

Do zniszczenia służbowego auta Wiesława Krzewiny, nowego dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu doszło pod koniec marca. Drugie uszkodzone auto to prywatny pojazd jednego z zastępców Krzewiny. Zniszczenie aut polegało na rozbiciu młotkiem reflektorów i bocznych lusterek, uszkodzeniu karoserii oraz przebiciu opon. Pokrzywdzeni oszacowali straty na około 150 tysięcy złotych. Do obu przestępstw miało dojść jednej i tej samej nocy, ale w dwóch miejscach – w jednym przypadku na poznańskim Raszynie, w drugim w Murowanej Goślinie.

Dokonanie tych przestępstw i zatrzymanie sprawców potwierdza wielkopolska policja. Młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, powiedział nam ogólnikowo - bez podawania imion i inicjałów nazwisk - że zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o uszkodzenie mienia, którzy przyznali się do dokonania takiego przestępstwa i wyrazi chęć dobrowolnego poddania się karze w postaci wykonywania prac społecznie użytecznych. Nieoficjalnie wiemy, że takie prace mieliby wykonywać przez 10 miesięcy, jednak o ostatecznym wymiarze kary zadecyduje sąd.

Andrzej S. kierował Nadleśnictwem Karczma Borowa do lutego tego roku i został zwolniony z tego stanowiska, natomiast Krzysztof B. jest aktualnym zastępcą nadleśniczego Nadleśnictwa Sieraków, a wcześniej pracował w Nadleśnictwie Karczma Borowa.

"Gazeta Wyborcza" napisała, że drugi z nich miał być kierowcą w momencie dokonywania uszkodzenia mienia, natomiast bezpośrednio tego przestępstwa - w przypadku obu samochodów – miał dopuścić się Andrzej S., który w ten sposób chciał się zemścić za odwołanie go ze stanowiska nadleśniczego przez Wiesława Krzewinę, nowego (zatrudnionego od stycznia tego roku) dyrektora RDLP.

Źródło: Leszno24

[ALERT]1715069685552[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

xyzxyz

4 0

Sorry, ale chyba czegoś nie rozumiem. Straty na ok 150 tys a karą mają być prace społeczne przez 10 m-cy??? No bez przeginki! Powinni pokryć wszelkie straty wraz z nawiązką - no i za takiej wysokości szkodę to bardziej Rawicz a nie prace społeczne! 07:26, 08.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Turkuć podjadekTurkuć podjadek

0 0

Nie ma skutku bez przyczyny. 16:18, 10.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%