Szokujące odkrycie. Martwe bydło leżało na terenie gospodarstwa

Szokujące odkrycie w Kościelnej Wsi (gm. Gołuchów) k. Pleszewa. Ujawniono tam martwe bydło leżące na terenie jednego z gospodarstw. Wiele wskazuje, że zostało zagłodzone. 

Jak informuje portal Pleszew24.info, policja z Pleszewa została powiadomiona o gnijących zwłokach  zwierząt 19 kwietnia. Obecnie sprawa prowadzona jest przez Komendę Powiatową Policji w Pleszewie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pleszewie. Ustalane są okoliczności śmierci zwierząt oraz ewentualny udział w sprawie ich hodowcy. 

- Ujawnionych zostało 7 sztuk martwego bydła. Właściciel gospodarstwa to 45- letni mężczyzna - powiedziała portalowi Pleszew24.info rzecznik KP Policji w Pleszewie Monika Kołaska. 

Właściciel gospodarstwa został początkowo zatrzymany. Jednak nie mógł pozostać w PdOZ (Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych) na komendzie. 

- Lekarz nie wyraził na to zgody z uwagi na stan zdrowia mężczyzny - dodaje M. Kołaska. 

Jak powiedziała portalowi Pleszew24.info Powiatowy Lekarz Weterynarii w Pleszewie Ewa Jackiewicz, Inspekcję o sytuacji w gospodarstwie powiadomił strażnik gminny. Na miejsce dało się dwoje specjalistów tej instytucji, jeden od pasz i utylizacji oraz inspektor ds. chorób zakaźnych.

- Zastali tam martwe zwierzęta: bydło i króliki w klatkach. Nie byli nawet w stanie zidentyfikować kolczyków. Oględzin dokonali na podstawie książeczek. Później dojechali technicy policyjni oraz biegły lekarz weterynarii - mówi E. Jackiewicz. 

Zwierzęta w sobotę 20 kwietnia zostały zabrane do utylizacji. We wtorek właściciel zjawił się w siedzibie Inspekcji Weterynaryjnej i pokazał zaświadczenie o utylizacji.  

[ALERT]1713861228765[/ALERT]