Zamknij

Gdy weszła do środka, zrozumiała, że to nie prima aprilis. Od razu zadzwoniła po policję

09:53, 06.04.2024 mis Aktualizacja: 11:39, 06.04.2024
Skomentuj Foto poglądowe : Canva Foto poglądowe : Canva

Włamał się do domku letniskowego w Boszkowie i ukradł co cenniejsze przedmioty. Długo się jednak nie nacieszył, bo po dwóch dniach policja zapukała do jego drzwi. Okazało się, że 65-letni mieszkaniec gminy Włoszakowice w przeszłości był karany za podobne przestępstwa.

Był 1 kwietnia - właścicielka jednego z domków letniskowych w Boszkowie przyjechała do niego po dłuższej nieobecności i stwierdziła, że ktoś się do niego włamał.

- Nieznany sprawca wyłamał drzwi wejściowe do budynku, zerwał kłódki w budynku gospodarczym i skradł różne przedmioty warte kilka tysięcy złotych. Były to m.in. rowery, kosiarki do trawy, odkurzacze, grzejniki elektryczne, monitor komputerowy, żelazko itp. - informuje Wielkopolska Policja.

Foto: Wielkopolska Policja

Dzielnicowi z Włoszakowic już następnego dnia ustalili sprawcę, którym okazał się 65-letni mieszkaniec tej gminy.

- Mundurowi pojechali do jego domu i okazało się, że mężczyzna posiadał na swojej posesji większość przedmiotów skradzionych w wyniku włamania. Pokrzywdzona odzyskała skradzione mienia, a sprawca trafił do policyjnego aresztu - czytamy w komunikacie Wielkopolskiej Policji.

3 kwietnia br. śledczy przedstawili podejrzanemu zarzut dokonania kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat więzienia. Mężczyzna w przeszłości był już notowany za podobne przestępstwa.

[ALERT]1712348100126[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%