Mieszkańcy Łęki Wielkiej znów stanęli przed problemem, który od lat nie daje im spokoju – kolejną awarią wodociągową. 16 września o godzinie 9:00 dostawa wody została wstrzymana. Przerwa miała trwać trzy godziny. Sytuacja nie przeszła bez echa wśród mieszkańców, którzy coraz częściej odczuwają irytację, tym bardziej, że wieczorem, tego samego dnia ponownie doszło awarii. Sprawę skomentował Piotr Kogut, kierownik Gminnego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Poniecu.
Coraz częściej irytują się na awarie wodociągowe. Mowa o mieszkańcach wsi Łęki Wielkiej, Ponieca i Drzewiec. Nie wiedzą, kiedy się ich spodziewać, a ostatnio jest ich cała masa. Lucyna z Drzewiec skarżyła się na poniedziałkowe problemy z wodą.
- Drzewce – wolno leci, prawie nic - napisała Czytelniczka.
Monika, mieszkanka Ponieca, nie kryła swojego niezadowolenia z powodu braku odpowiedniej komunikacji wodociągów z mieszkańcami.
– Poniec też i brak informacji, a dzwonię, to nikt nie raczy odebrać - napisała.
Wiktoria zareagowała sarkastycznie, komentując codzienne trudności, jakie wynikają z braku wody.
- Dziś brudni spać, albo trzeba iść pod tą dużą beczkę pod sklep - czytamy w komentarzu.
Przerwy w dostawach wody nie tylko wpływają na codzienne obowiązki, ale także powodują dyskomfort i utrudniają życie rodzinom. Alina także zwróciła na to uwagę.
- My, jak my – dorośli... damy radę jeden wieczór bez wody, ale dzieci trzeba wykąpać i w czym? Nie rusza ich to w ogóle... - napisała mieszkanka gminy Poniec.
To częsty problem, z którym spotykają się mieszkańcy – brak informacji przed wyłączeniem wody, a co gorsza, brak kontaktu z odpowiednimi służbami. Podobne odczucia wyraziła Renata.
- To już po prostu są żarty. Rozumiem awaria, ale nawet nie raczą poinformować - napisała kolejna Czytelniczka.
Jak widać mieszkańcy są w stanie zaakceptować, że problemy techniczne mogą się zdarzać, ale brak jasnych i szybkich komunikatów tylko pogłębia frustrację. Piotr Kogut, kierownik Gminnego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Poniecu, uważa jednak, że komunikacja z mieszkańcami jest poprawna:
- Jeśli są awarie w godzinach od 7 do 15 i są one zgłoszone, to my informujemy o nich mieszkańców przez profil facebookowy, stronę gminy Poniec oraz profil facebookowy Poniec Moje Miasto oraz bezpośrednio informujemy sołtysów. Sołtysi są zobowiązani do przekazywania informacji dalej. Jeśli wystąpią później, to jest telefon alarmowy, na który można zgłosić awarię. Wówczas dana ekipa diagnozuje problem i to ona przyjeżdżając na miejsce, wie czy dana naprawa zajmie więcej czasu niż pół godziny. Wtedy podejmowana jest decyzja czy mieszkańcy otrzymają informację o problemie - wyjaśnił kierownik Piotr Kogut.
Tłumaczył również skąd biorą się częste awarie.
- Jesteśmy na etapie modernizacji, robimy to na wielu płaszczyznach. Na płaszczyźnie związanej ze sferą wodociągową, elektryczną i automatyczną i na pewne rzeczy nie mamy wpływu. O ile wczoraj rano była awaria typowo techniczna, która wystąpiła na pewnym przyłączu o tyle awaria, która wystąpiła wieczorem miałą związek z automatyką i elektryką, na którą nie mamy wpływu. Takie rzeczy po prostu się dzieją i będą się dziać. - mówi Piotr Kogut, kierownik GZWiK w Poniecu - tłumaczy Piotr Kogut, kierownik GZWiK w Poniecu.
Piotr Kogut zdaje sobie sprawę z frustracji mieszkańców, ale równocześnie zauważa, że pracownicy GZWiK oraz firma przeprowadzająca modernizację robią wszystko, by skutki trwających prac były jak najmniej odczuwalne.
– Mam świadomość tego, że w ostatnim okresie częstotliwość awarii znacząco wzrosła, ale proszę zwrócić uwagę, że pomimo tak dużych i znaczących prac modernizacyjnych stacja cały czas dostarcza wodę. Jestem dumny ze swoich pracowników, którzy nieustannie pracują nad tym, aby mieszkańcy jak najmniej odczuwali skutki braku dostępności wody – dodał Piotr Kogut, kierownik GZWiK w Poniecu.
[ZT]71920[/ZT]
[ZT]71798[/ZT]
[ZT]71682[/ZT]
[ALERT]1726644984380[/ALERT]
Mieszkaniec 10:38, 18.09.2024
Panie kierowniku niech Pan będzie bardziej ostrożny i mniej dumy z podległych pracowników. Zaufanie zaufaniem ale kontrola musi być! Radzę bardziej przyglądać się co, gdzie i kiedy podwładni robią. Tak to jest w życiu, że do pewnych granic wszystko jakoś pasuje, ale są sytuacje, że jak coś p......nie to będzie już za późno. Obym się mylił. 10:38, 18.09.2024
Jo19:56, 18.09.2024
Pani Lucyna brawo..... na panią zawsze w Drzewcach można liczyć. Naprawdę podziwiam że nie boi się pani mówić otwarcie o problemach. Życzę dużo siły 19:56, 18.09.2024
brak wody21:53, 21.09.2024
to są sami amatorzy podobnie jak w gminie Piaski 21:53, 21.09.2024
Smaczna woda22:51, 22.09.2024
Gratulacje dla radnego Piotra Koguta 22:51, 22.09.2024
Do Kaziu22:52, 22.09.2024
Kogut jest ok turystce więc to fachowiec i MBA ponoć też zrobił za rządów PiS. :) 22:52, 22.09.2024
Kaziu.15:05, 23.09.2024
Pozdrawiam serdecznie, jestem podbudowany, że są jeszcze osoby trzeźwo myślące i nazywające rzeczy po imieniu.🙋 15:05, 23.09.2024
Piotr K.00:45, 25.09.2024
1 mld 800 mln złotych mogli wyciągnąć z łapówek za wydane wizy. Podaje Roman Giertych na Twitterze. 00:45, 25.09.2024
Pisowskie kadry21:17, 25.09.2024
Dyrektora wodociągów po studiach z turystyki wybrał burmistrz i pewnie wątpliwej kontynuacji edukacji z MBA. 21:17, 25.09.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kaziu 13:27, 18.09.2024
5 0
Najwyższy czas zakończyć tą niekompetencję. Nie można narażać ludzi na masowe zatrucie. Zatrudnić fachowca. 13:27, 18.09.2024