"Imieniny Elżbiety” pokazały Rokosowo z najlepszej możliwej strony, bo jako miejsce, w którym historia nie kurzy się w gablotach, tylko żyje, smakuje i brzmi. Frekwencja potwierdziła, że tradycja ma ogromną siłę przyciągania. Organizatorzy podkreślali z kolei, że chcą, by to święto na stałe wróciło do kalendarza i tak jak za czasów księżnej Elżbiety z hr. Działyńskich Czartoryskiej łączyło ludzi
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz