Salę widowiskową GOK "Hutnik" wypełnili w sobotni wieczór miłośnicy, niekoniecznie przyzwoitych żartów. Na scenie pojawili się stand-uperzy – Bbartosz Gajda i Paweł Reszela. Jak na stand-up przystało, nie zabrakło żartów z związków, nadopiekuńczych żon, młodego pokolenia a przede wszystkim z samych siebie
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz