Wracał właśnie z nocnej zmiany i prawdopodobnie przysnął, gdy się ocknął nie był już w stanie nic zrobić. Samochód wylądował w polu. W środku był tylko kierowca, który o własnych siłach opuścił wrak i poprosił przypadkową osobę o pomoc
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz