W minionym roku strażakom z Państwowej Straży Pożarnej oraz druhom z OSP we znaki nie dawały się pożary, lecz wypadki, kolizje, czy usuwanie skutków wichur i gniazd szerszeni oraz os. W sumie interweniowali ponad 800 razy. - W ubiegłym roku ilość interwencji spadła, jednak cały czas jest ona dość znacząca i to pokazuje, że jesteśmy potrzebni - mówił st. kpt. Marcin Nyczka, komendant KP PSP Gostyń
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz