Śniegu nie było, więc Święty Mikołaj wybrał nieco inny sposób, by dotrzeć do dzieci w podpępowskich Skoraszewicach. Zamiast saniami przyjechał traktorem z przyczepą, na której miał słodkie podarunki. Towarzyszyła mu wyjątkowo głośna i wesoła świta - elfy, żołnierz i ciasteczko. - Super pomysł, świetna ekipa - komentowali mieszkańcy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz