Podczas gdy jedni wciąż czekali na przybycie Św. Mikołaja, inni mogli cieszyć się towarzystwem aż dwóch starszych jegomościów w czerwonych wdziankach. Choć imprezy mikołajkowe w Wilkonicach i Krzyżankach miały zupełnie różny klimat, łączył je fakt, że dorośli grali tam w najlepszym wypadku drugie skrzypce.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz