Takiego wydarzenia gminie Pępowo dawno nie było. W gospodarstwie Haliny i Pawła Foltynowiczów z miejscowości Siedlec urodziły się cielęce trojaczki, co zdarza się bardzo rzadko. Właściciel poród odbierał z kolegą, do dziś obaj wspominają to wydarzenie. Teraz zwierzęta czekają na nadanie imion. Co ciekawe ponad dwadzieścia lat temu w tym samym gospodarstwie na świat również przyszły trojaczki, które wycieliła "prababcia" obecnej trójki cielaczków