Katarzynki – wyjątkowe wydarzenie, które łączy tradycję z radosnym świętowaniem zorganizowano w sercu Biskupizny - Domachowie. Wieczór pełen śpiewu, tańca i regionalnych smaków przyciągnął miłośników kultury ludowej oraz tych, którzy chcieli spędzić czas w wyjątkowej atmosferze Biskupizny. To okazja, by poczuć ducha dawnych obyczajów i wspólnie cieszyć się przedadwentowym czasem.
W Domachowie, w malowniczym Gościńcu Biskupiańskim, odbyło się wyjątkowe wydarzenie – Katarzynki, które na Biskupiźnie mają długą i bogatą tradycję. Wieczór pełen śpiewu, tańca oraz regionalnego folkloru zgromadził zarówno miłośników kultury ludowej, jak i mieszkańców regionu, którzy chcieli wspólnie spędzić czas na zabawie przed rozpoczęciem adwentu. Obchody rozpoczęły się tradycyjnym obrzędem, w którym wzięli udział członkowie Biskupiańskiego Zespołu Folklorystycznego z Domachowa i Okolic. Była to jedyna w swoim rodzaju okazja, aby zobaczyć, jak dawniej dziewczęta organizowały zabawy, zapraszając chłopców do tańca.
– Katarzynki na Biskupiźnie to piękna tradycja. Kiedyś dziewczęta umawiały się u jednej z nich, organizowały muzykantów i same prosiły chłopaków do tańca. Dziś kontynuujemy tę tradycję, ale otwieramy ją również na osoby z zewnątrz, które chcą poznać nasz folklor i dobrze się bawić – mówiła Beata Kabała z Biblioteki, Centrum Kultury i Rekreacji w Krobi.
Współczesne Katarzynki zachowują wiele z dawnych zwyczajów, choć z biegiem lat impreza ewoluowała. Obecnie to otwarte wydarzenie, w którym uczestniczą zarówno członkowie zespołu, jak i sympatycy folkloru spoza regionu. Tego wieczoru wszyscy, niezależnie od wieku, mogli poczuć ducha Biskupizny i cieszyć się wspólną zabawą.
– To wyjątkowa okazja, by spotkać się z przyjaciółmi, rodziną i poczuć klimat naszej kultury. Katarzynki to czas integracji, radości i śpiewu – dodaje Łukasz Kubiak, burmistrz gminy Krobia, który złożył również życzenia wszystkim obecnym Katarzynom i Andrzejom.
[FOTORELACJA]12524[/FOTORELACJA]
Wieczór obfitował w atrakcje – od występów muzycznych, przez tańce w tradycyjnych strojach, po wspólne śpiewanie pieśni, które – jak podkreśla Beata Kabała – często mają humorystyczny charakter i są skierowane do mężczyzn. Goście mieli okazję spróbować lokalnych specjałów, takich jak bigos, kiełbasa czy domowe placki. Organizatorzy zadbali o to, by każdy znalazł coś dla siebie i mógł w pełni cieszyć się atmosferą.
– Bigos jest przygotowany na 300 osób, więc nie zabraknie go na długo. To świetna okazja, by najeść się do syta i nabrać energii na dalszą zabawę – żartował Krzysztof Polowczyk, kierownik Biskupiańskiego Zespołu Folklorystycznego.
Katarzynki w Gościńcu Biskupiańskim to wydarzenie, które łączy miłośników folkloru i mieszkańców regionu. Choć tradycja ta jest dziś otwarta na nowe elementy, wciąż zachowuje swój unikalny charakter, przypominając o bogatym dziedzictwie kulturowym Biskupizny.
[ZT]74485[/ZT]
[ZT]74452[/ZT]
[ZT]74389[/ZT]
[ALERT]1733001396948[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz