Na rynku pracy wciąż obowiązuje prosta zasada - pracodawcy nie płacą za dyplom, ale za potrzebę. Dlatego coraz częściej okazuje się, że doświadczenie i wykształcenie nie zawsze idą w parze z wysokością wynagrodzenia. Widać to w najnowszych ofertach Powiatowego Urzędu Pracy w Gostyniu, gdzie fizjoterapeuta czy urzędnik mogą liczyć na mniejsze pensje niż pracownik fizyczny w gospodarstwie rolnym.
Wśród ofert pracy opublikowanych przez PUP, znalazło się ważne stanowisko do spraw inwestycji w Starostwie Powiatowym w Gostyniu. To praca na pełen etat, umowa na czas określony, z wynagrodzeniem zasadniczym od 4840 zł brutto do 7400 złotych brutto. Wysokość pensji zależy od doświadczenia, wykształcenia i kompetencji, do tego dochodzi dodatek za wysługę lat od pięciu do dwudziestu procent płacy zasadniczej. Na pierwszy rzut oka brzmi to solidnie, zwłaszcza że mówimy o odpowiedzialności za sprawy inwestycyjne powiatu.
Tuż obok znajdziemy ofertę pracy dla fizjoterapeuty. Również na pełen etat i umowę na czas określony, z wynagrodzeniem od 4666 złotych brutto. To jednak zawód wymagający wiedzy, odpowiedzialności i kontaktu z pacjentem, a więc również oczekiwań finansowych, które nierzadko rozbijają się o realia małego rynku. Kolejna propozycja dotyczy urzędu miejskiego w Gostyniu i stanowiska do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi i zdrowia. Tu również oferowany jest pełen etat z wynagrodzeniem od 5000 złotych brutto. Tymczasem przy ofercie dla pracownika fizycznego w gospodarstwie rolnym stawka startuje od 6000 złotych brutto przy pełnym etacie i umowie na czas określony. To prace przy hodowli trzody chlewnej i bydła, z pewnością która została wyceniona wyżej niż praca urzędnika...
Wniosek? Wykształcenie podnosi szanse, otwiera drzwi i daje narzędzia, lecz nie gwarantuje wysokości pensji. O wynagrodzeniu częściej decyduje to, czego pracodawcy brakuje teraz i teraz i dziś. Rolnik, który potrzebuje rąk do pracy, płaci więcej, bo inaczej nie zbierze plonów. Samorząd, który rozpisuje nabór, płaci tyle, na ile pozwala mu uchwalony budżet i siatka płac. Fizjoterapeuta w małej miejscowości stoi między misją zawodu a rachunkiem ekonomicznym lokalnego rynku.
Pomimo tych różnic, na stronie urzędu pracy, ofert wciąż można znaleźć 40 propozycji obejmujących 86 stanowisk. Dominują propozycje dla pracowników produkcji, specjalistów, kierowców.... Z jednej strony mamy zawody reglamentowane dyplomem i kompetencjami, z drugiej profesje, w których liczy się gotowość do pracy, dyspozycyjność i fizyczna wydolność. Bo rynek płaci nie za papier, tylko za rzadkość i pilną potrzebę.
Wszystkie oferty pracy z PUP, można znaleźć klikając - TUTAJ -
[ZT]84017[/ZT]
[ZT]84029[/ZT]
[ZT]84014[/ZT]
[ALERT]1761728391626[/ALERT]
Bezpłatna komunikacja połączy Piaski i Gostyń?
Gmina Piaski to trudny partner.od dawna gmina Gostyń ma z nią kłopoty.Panie burmistrzu Kulak,proszę zostawić tę gminę w spokoju,jeżeli nie chce pan mieć kłopotów.
235kg 47
17:26, 2025-10-29
Koniec z zielonymi workami? Taki jest pomysł...
Od blisko pięciu lat pracuję w Niemczech. W każdej wolnej chwili wracam do dom w Polsce. Wynajmuję tutaj mieszkanie, płacę za śmieci tak samo jak każdy. Mam kosz bio, papier, plastik i czarny na śmieci mix. Wszystko odbierane co dwa tygodnie. W każdej gminie jest tutaj kilka kontenerów na szkło, papier, puszki po konserwach i duży plac na odpady bio za co się już nie płaci. Trzeba tylko umieć posortować odpady i w każdej chwili można zawieź do kontenera. Takie kontenery na szkło też kiedyś były w Pępowie. Komu to przeszkadzało? Mówi się dużo o recyklingu....szklana, sortowana stłuczka to teraz śmieci?
P...z
17:00, 2025-10-29
Tłumów może nie było, ale sam market robi dobre wrażeni
Aldi dla biedoty i patoli jest dobry.
Patriota
16:28, 2025-10-29
Koniec z zielonymi workami? Taki jest pomysł...
Trzeba wrócić do starego systemu. Firma wywozi śmieci i sama segreguje i ... na tym zarabia.
as
16:02, 2025-10-29
6 0
Jakby nie spojrzeć każda praca ma swoje plusy i minusy. Urzędnik pracuje w cieplarnianych warunkach (klimatyzacja, ogrzewanie), rolnik w warunkach znacznie trudniejszych. Urzędnik ma pracę umysłową i odpowiedzialną - chociaż bardzo rzadko za popełniony błąd odpowiada. Pracownik rolny również ma pracę odpowiedzialną: zły oprysk - katastrofa, złe przygotowanie urządzeń do pracy - katastrofa, praca obowiązkowa i codzienna. Urzędnik jak spóźni się terminowo, to tragedii nie ma. Czas pracy u rolnika bywa zazwyczaj dłuższy, a urzędnikom proponuje się nawet skrócony czas pracy.
7 0
Rynek nasycił się tymi wszystkim magistrami niestety często z wątpliwej jakości wiedzą, pracownicy fizyczni i fachowcy także są potrzebni a nie tylko panie i panowie z teczkami.
8 0
... a może to "niewidzialna ręka rynku" sprawiła że praca urzędnika jest mniej warta niż pracownika w gospodarstwie rolnym.
7 0
No ja wiem czy urzędnik ma tak ciężko? W Pogorzeli na gminie to za jakimś zaświadczeniem trzeba czekać tygodniami a jak mają coś zrobić to najpierw muszą kawkę i placek dokończyć. Ja rozumiem że może być przerwa ale o każdej porze dnia?
0 0
Ofert jest może dużo ale jak się wyśle cv czy zadzwoni to zero odpowiedzi albo "proszę wysłać CV" i kółko się zamyka... 😂 jak się nie ma pleców to pracy nie dostaniesz, przynajmniej tu w Gostyniu. Tak PRACODAWCY się teraz robi.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz