Nie ma grudnia bez dzwoneczków, gitar akustycznych i wszechobecnego refrenu "All I Want for Christmas Is You". Nie pytajmy, dlaczego – po prostu tak jest. Świąteczne piosenki działają jak pierwszy płatek śniegu: niby banalne, a jednak od razu robią w sercu cieplej. To trochę jak barszcz z uszkami – klasyka, bez której grudzień nie smakuje tak samo.
Zacznijmy od Polski, bo i my mamy czym się pochwalić. "Jest taki dzień" Czerwonych Gitar to utwór, który pachnie świerkiem, mandarynkami i ciepłem rodzinnych chwil. Każdy Polak zna te nuty, bo co roku wkradają się do nas przez radiowe fale, telewizyjne reklamy i domowe kolumny. Wiesz, że zaczynają się święta, kiedy słyszysz tę melodię i przypominasz sobie, że karp jeszcze w wannie, a pierogi czekają na lepienie.
Innym magicznym polskim akcentem jest "Kto wie, czy za rogiem" De-Su. To jedna z tych piosenek, które wywołują ciepło, nawet jeśli za oknem siarczysty mróz. Jej subtelność przypomina nam, że święta to czas małych cudów, które zdarzają się zupełnie niespodziewanie – może nawet za rogiem.
A teraz przenieśmy się na zagraniczne podwórko. "Last Christmas" Wham! to absolutny hymn grudnia. Niektórzy twierdzą, że tej piosenki nie da się uniknąć – jest wszędzie. W sklepie, w radiu, na parkingu pod galerią. I dobrze! Bo choć to opowieść o złamanym sercu, jakoś tak dziwnie podnosi na duchu. Może dlatego, że George Michael nawet w melancholii miał więcej uroku niż niejeden wesołek.
I oczywiście nie można zapomnieć o "All I Want for Christmas Is You" Mariah Carey. To utwór, który co roku króluje na listach przebojów. Trochę jak świąteczny sweter – niby lekko kiczowaty, ale bez niego nie ma klimatu. Mariah śpiewa, a my nucimy razem z nią, choćbyśmy zarzekali się, że w tym roku damy sobie spokój.
Nieco bardziej klasyczny jest "Jingle Bells" w wykonaniu Franka Sinatry. To piosenka, która przywołuje obrazy śnieżnych kuligów i dziecięcych śmiechów. Idealna do pieczenia pierników albo ustawiania choinki – Sinatra zawsze nadaje każdej czynności odrobinę elegancji.
A jeśli wolisz coś z rockowym pazurem, to "Rockin' Around the Christmas Tree" Brendy Lee to prawdziwy hit nad hity. Nie sposób nie nucić jej podczas świątecznych przygotowań. Ten utwór jest jak najbardziej rozbawiony gość na Wigilii – wprowadza energię, ciepło i zachęca do wspólnego tańca, nawet wśród świątecznego bałaganu.
Świąteczne piosenki to więcej niż muzyka. To część tradycji, która przetrwała, mimo zmieniających się czasów. Są jak choinka – każda nuta to inna bombka, która razem tworzy coś niepowtarzalnego. Więc niech grają! Niech "Jest taki dzień" sąsiaduje z "Last Christmas", a "Kto wie, czy za rogiem" wprawia nas w zadumę razem z "All I Want for Christmas Is You". Bo bez muzyki święta byłyby jak Wigilia bez opłatka – niby można, ale kto by tego chciał?
A Wy? Jakie utwory dodalibyście do listy tych najbardziej świątecznych? Może jest coś, co zawsze towarzyszy Wam w grudniu, a co powinno się znaleźć w tym zestawieniu? Podzielcie się swoimi propozycjami i wspólnie stwórzmy idealną świąteczną playlistę!
[ZT]75216[/ZT]
[ZT]75225[/ZT]
[ZT]75215[/ZT]
Hmto15:13, 25.12.2024
No i ? 15:13, 25.12.2024
Hmto17:04, 25.12.2024
1 0
Nie pij już 17:04, 25.12.2024