Kolejną plenerową imprezą zorganizowaną z okazji Dnia Dziecka w ciągu ostatnich dni był III Festyn Wesołej Jedynki.
Do tej pory festyn organizowano z inicjatywy zespołu nauczycieli zajmujących się promocją Szkoły Podstawowej nr 1 w Gostyniu. W tym roku poza liczną grupą nauczycieli w organizację imprezy włączyła się ponadto Rada Rodziców, która pozyskała sponsorów i dzięki nim przygotowała wiele atrakcji, jakich na poprzednich Festynach Wesołej Jedynkie nie było.
-Festyn ogranizujemy zawsze z okazji Dnia Dziecka. Składa się on z dwóch części. Pierwsza, poranna to konkursy przygotowane przez nauczycieli. Oddzielnie dla dzieci klas od 1 do 3, które w tym roku konkurowały w edukacji matematycznej, zdrowotno - ruchowej, artystycznej oraz dbamy o zdrowie. Natomiast dzieci z klas od 4 do 6 mogły startować w dowolnej liczbie zadań przedmiotowych. Uczniowie sami określali o jaką liczbę punktów walczą - powiedziała Beata Grzegorczyk, wicedyrektor SP nr 1 oraz współorganizator festynu.
Zwcięzcy konkursów otrzymali nagrody ufundowane przez Radę Rodziców oraz pamiątkowe dyplomy z tytułem Szkolnego Omnibusa.
Wśród wspaniałych zapachów ciast i gofrów przygotowanych przez rodziców na scenie występowali mali artyści walczący o Puchar Rozśpiewanej Jedynki. W tym roku dzieci oceniane były przez jury festiwalu w składzie: Wioletta Drab oraz Maria Marciniak - nauczycielki w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Gostyniu. Udział w Festiwalu Piosenki Dziecięcej wzięło 35 uczestników. Były wśród nich przedszkolaki z Niepublicznego Przedszkola "Bajka", Przedszkola Miejskiego nr 5 im. Kubusia Puchatka, Ochronki Sióstr Służebniczek oraz Oddziału Przedszkolnego Szkoły Podstawowej w Kunowie i uczniowie gostyńskich szkół podstawowych oraz Szkóły Podstawowej w Kunowie.
Bezpieczeństwo dzieciom i ich rodzicom zapewniała Straż Miejska, Policja oraz Straż Pożarna. Aktywnie w organizację festynu włączyło się też Nadleśnictwo Piaski, które przygotowało zagadki teoretyczne oraz praktyczne zadania dla dzieci, za które otrzymywano "leśne" nagrody.
-Był to dzień zupełnie inny niż wszystkie, na pewno o wiele radośniejszy. Można było spędzic miło czas i posłuchać piosenki dziecięcej. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, zarówno dzieci jak i dorośli - podsumowała Beata Grzegorczyk.
Tekst: Marta Kulak/Iwona Adamczak, foto: Marta Kulak
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kto szanuje rolnika, ten szanuje chleb. Tak powiat ...
A z pępowskich włodarzy nikogo? Widać tylko radnego z Czeluścina... 👍
Mietek
19:47, 2025-08-15
Mocne słowa burmistrza Jerzego Kulaka. Żenująca ...
Może i jest jakaś wojenka jednak widzę to tak :Burmistrz jest sprawczymy, dobry gospodarz, komunikatywny, otwarty, realizuje zaplanowane działania, Starosta planuje nie realizuje, pozuje i stawia się ponad choć jest tylko i wykonawca
Mieszkaniec
17:15, 2025-08-15
Możesz pracować cztery dni w tygodniu, za tę samą kasę
Pamiętam jak mażyliśmy o wolnych sobotach bo tylko niedzielę były wolne
jaś
16:45, 2025-08-15
Możesz pracować cztery dni w tygodniu, za tę samą kasę
Ja nie rozumiem komentujących zamiast się cieszyć to wy narzekacie przecież jak chcecie to możecie pacować 7 dni w tygodniu wolny kraj
ja
16:41, 2025-08-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz