Mówi się, że gdy do Gostynia przyjeżdżają karuzele, to z pewnością będzie padał deszcz. Ostatni przyjazd wesołego miasteczka wywołał prawdziwą burzę, ale nie w przyrodzie, lecz wśród naszych czytelników.
Wczoraj do redakcji portalu zadzwonił poirytowany czytelnik, który poinformował, że teren, na którym ulokowało się wesołe miasteczko, został bardzo zniszczony.
Okazało się, że na placu zabaw koło Gimnazjum nr 2 pozostały głębokie błotne koleiny.
Widok błotnistej drogi przypominał raczej odcinek specjalny rajdu niż miejsce zabaw dla dzieci. Czytelnik zwracał też uwagę na zabłocone miejsca asfaltowe, które służyć mają do uprawiania różnych sportów.
Kiedy sprawdzaliśmy tę informację, firma MADA z Podrzecza drugi dzień robiła porządki po niefortunnym wyjeździe karuzeli. W UM w Gostyniu powiedziano nam, że to wesołe miasteczko co roku przyjeżdża do Gostynia z Rydzyny. Za wynajęcie placu właściciel karuzeli płaci około 300 zł na tydzień. W umowie zaznaczone jest jednak, że po wyjeździe musi doprowadzić miejsce do stanu pierwotnego.
Urzędnicy z ratusza po wyjeździe wesołego miasteczka skontrolowali teren. - W poniedziałek przeprowadziliśmy wizytacje miejsca, na którym przebywały karuzele. Zrobiliśmy zdjęcia i rozmawialiśmy z właścicielem wesołego miasteczka. Zobowiązał się on do pokrycia wszelkich kosztów związanych z oprowadzeniem placu do stanu pierwotnego ? powiedziała nam Justyna Sarbinowska, zastępca naczelnika Wydziału Mienia i Rolnictwa UM w Gostyniu.
Za posprzątanie i naprawę szkód właściciel wesołego miasteczka zapłaci 2 tys. zł netto. Niestety, ze względu na pogodę nie wiadomo, kiedy zakończą się prace renowacyjne terenu. Padający deszcz uniemożliwia pracownikom firmy MADA szybkie ukończenie robót.
Szukaliśmy innego miejsca, lecz w tej chwili ze względów technicznych nie ma takich możliwości, chodzi o sieć energetyczną. W przyszłości chcielibyśmy, aby karuzele instalowały się na Pożegowie, w miejscu, gdzie prowadzone były ostatnie zawody w powożeniu końmi ? powiedziała Justyna Sarbinowska.
Dziękując czytelnikowi za zainteresowanie się problemem, prosimy o zgłaszanie wszelkich dostrzeżonych nieprawidłowości na adres:
Tekst/foto : (jar)
0 0
Głupota ludzka nie zna granic. Zapłacili 300 zł narobili bałaganu, a teraz zabula 2200. Te karuzele powinny miec juz dawno wyznaczone inne miejsce
0 0
ciekawe czy zaplaca....
0 0
Karuzele są the best tylko proponuje umiejscowienie ich na placu przy PKP po dawnym Dworcu PKS-u
0 0
hmm rzeczywiscie karuzele porobile duze szkody !!! Ale nie tylko one !!! Przecierz przy robieniu nowego bioiska tez np: koparka porobily "tor blotny" !!! Chodze do gimnazjum nr 2 wiec widzialam jak to wygladalo po skonczeniu boiska. Ale najwazniejesze ze teraz robotnicy naprawiaja szkody :) A co do karuzel trzeba je zdecydowanie przenies bo ucznowie siedzacy na lekcja nie moga wytrzyma gdy slusza muzyka ktora puszczaja na karuzelach. A to ich dezorientuje ;/ (przynajmiej mnie ) A nie ma na to sposobu bo okna musza byc otwarte zeby bylo chldno i przyjemnie a nie duszno !
0 0
Czy mogl by mi ktos powiedziec kiedy byly karuzele ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz