Już po raz dziewiąty w gostyńskiej Szkole Podstawowej nr 2 uczniowie wraz z nauczycielami i rodzicami zorganizowali "Szkolną Kawiarenkę".
Początki były raczej skromne, gdyż wszystko odbywało się w klasie dla zaledwie kilku zgromadzonych mam, czy tatusiów. Jednak wczoraj zainteresowanie było naprawdę ogromne. W hali szkoły ustawiona została scena, na której prezentowali się utalentowani uczniowie. Na samym jej środku, przy stolikach nakrytych obrusami i świeczkami zasiadali rodzice wraz ze swoimi pociekachami, z apetytem zajadając ciasto przygotowane przez nauczycieli i mamy.
- Dzięki "Szkolej Kawiarence" nauczyciele mogą porozmawiać z rodzicami w innej atmosferze niż na wywiadówce, ponadto kawiarenka jest również promocją szkoły i daje możliwość zaprezentowania się uczniom - powiedziała pani dyrektor Iwona Glapka. Jednak niczego nie udało by się zorganizować bez pomocy sponsorów i zaangażowaniu głównie mam, ale również całych rodzin. - Chcielibyśmy bardzo podziękować Tesco, pani Marioli Adamkiewicz ("Olimpic" Sport), państwu Szymkowiak (Księgarnia "Exlibris"), pani Dorocie Figielek (Firma PHU "Smakuś") i panu Zenonowi Skołozdrzych za pomoc w organizaji oraz ks. Arturowi Przybyłowi za udostępnienie sceny, na której młodzi artyści mogli się zaprezentować - dodała pani dyrektor.
Od dwóch lat pieniądze zebrane dzięki loterii fantowej, kiermaszkowi dzieł plastycznych oraz sprzedaży wypieków są przeznaczane na potrzeby Samorządu Uczniowskiego i tak też będzie w tym roku. Najprawdopodobniej zostaną one przeznaczone na zakup sprzętu nagłaśniającego.
Dwa dni po tragedii, NFZ publikuje dane o porodach...
Likwidatorów nie zapomnimy. To nam się oplaci.
Madka
23:17, 2025-08-08
Z deptaka, prosto na ulicę i dalej pod prąd...
Takich dwóch (też na rowerze i hulajnodze) parę dni temu szalało na deptaku pełnym ludzi. Jeździli szybko i nie zwracali na nic uwagi. Pytanie, gdzie straż miejska, policja? Kierowcę zawsze wyhaczą i ukarzą, a bezkarne małolaty robią co chcą.
nn
23:02, 2025-08-08
Dwa dni po tragedii, NFZ publikuje dane o porodach...
Dlaczego wciąż patrzymy przede wszystkim na pieniądze, a nie na zdrowie i godność jednostki? Bo w Gostyniu, Rawiczu czy Jarocinie rodziło się mniej dzieci to zamykamy oddziały położnicze, bo są "nierentowne". czy naprawdę tak chcemy budować system ochrony zdrowia? Słyszę głosy nawet od samych pielęgniarek i pielęgniarzy z innych oddziałów że trzeba zamykać, bo za dużo się wydaje pieniędzy na ten oddział a mało rodzących, jest o dla mnie dziwne. jeśli naprawdę zależy nam na tym by rodziło się więcej dzieci, to inwestujmy w oddziały położnicze. Stwórzmy warunki, w których kobiety będą czuły się bezpiecznie zaopiekowane, szanowane. Poród to jedna z najważniejszych wydarzeń w życiu kobiety nie może być traktowany jak koszt, który trzeba ograniczyć. Zamykamy kolejne oddziały, a w Lesznie, gdzie trafia coraz więcej rodzących nie zwiększa się personelu, bo po co? A przecież to nie tylko liczby to konkretne kobiety konkretne historie konkretny ból i lęk. Mówimy że chcemy, by ludzie nie umierali w cierpieniu. A jednocześnie pozwalamy by kobiety rodziły nadal w bólu, bez wyboru, bez wsparcia jakbyśmy wciąż tkwili w średniowieczu. Czas zacząć myśleć inaczej. Czas postawić na godność, troskę i realne wsparcie nie na kalkulację.
Kobieta
22:42, 2025-08-08
Śmierć matki i dziecka w szpitalu w Lesznie. Prokuratur
To już kolejna tragedia w Krzemieniewie a rudy folksdojcz obiecywał,, ze już żadna kobieta nie umrze po takim samym zdarzeniu w Pszczynie. Wtedy wszystkie *%#)!& z błyskawicami wyległy na ulicę bo rządził PIS.
yioooo
22:40, 2025-08-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz