Zamknij
NEWS

Porwane w rytm muzyki

12:42, 20.06.2017 Aktualizacja: 00:47, 17.10.2025
2

Tańcząc reaguje na dźwięki, zapach, kolory, otoczenie. To wszystko sprawia, że każdy jej występ jest inny, niepowtarzalny. Zwykle performance wykonuje sama, tym razem w tańcu towarzyszyły jej dwie młode gostynianki – Ania Brucks i Marysia Stróżyńska. - To było niesamowite przeżycie - komentowały możliwość występu u boku Risy Takity. 

 

Miniony długi weekend pełen był kulturalnych przedsięwzięć. Jednym z nich jest cykl działań opatrzony hasłem "Meet the Art". Była to wyjątkowa okazja, by spotkać znanych i cenionych japońskich artystów - Risę Takitę – tancerkę i artystkę oraz Yoshiyasu Tamury - malarza, ilustratora, twórcę mangi, a także Maho Ikushimę, wykładowczynię języka japońskiego oraz kaligrafii. Chętni będą mogli także wziąć udział w warsztatach teatru tańca, kaligrafii oraz warsztatach tworzenia mangi.

Wydarzenie pn. "Meet the Art" zakończył performance w wykonaniu Risy Takita na gostyńskim rynku. Artystce towarzyszyły dwie młode gostynianki Ania Brucks (12 l.) i Marysia Stróżyńska (13 l.). - To był taniec "Lustra"... Totalna improwizacja, czyli dziewczyny wykonywały ruchy takie ja - mówiła po występie Risa Takita. - Na warsztatach też bardzo mi się podobało. Uczniowie byli naprawdę kreatywni bardzo ekspresyjni. Są przygotowani do tego, aby robić nowe rzeczy - komentowała Risa Takita, która uczyła się baletu klasycznego, tańca nowoczesnego, a improwizacje są ciągłym komponowaniem. - Za pomocą improwizacji można stworzyć kompozycję w jednej chwili. Każdy taniec jest inny... Każdy moment jest inny... - kontynuowała nasza rozmówczyni. - Wiatr, kolory na zewnątrz, ci wszyscy ludzie, to wszystko wpłynęło na występ na gostyńskim rynku. Dwie towarzyszące mi uczennice, obie reagowały inaczej, słuchałyśmy siebie nawzajem i zbudowałyśmy wspólnie tę wspaniałą chwilę i nie możemy tego powtórzyć - podsumowała Risa Takita, dziękując wszystkim, którzy doceniają sztukę azjatycką.

Zadowolone z występu były także Ania i Marysia, które, jak podkreślały, długo będą wspominać udział w wyjątkowych warsztatach prowadzonych przez Risę Takitę. - Na pewno lepiej będę wiedziała, jak wykorzystać swoje atuty w tańcu - mówiła Ania. - Na pewno była to zupełnie inna sztuka tańca niż ta, którą tańczymy na co dzień - kontynuowała Marysia. - Było to dla nas odreagowanie, uspokojenie się - podsumowały dziewczyny.

MiS

Miniony długi weekend pełen był kulturalnych przedsięwzięć. Jednym z nich jest cykl działań opatrzony hasłem „Meet the Art”. Była to wyjątkowa okazja, by spotkać znanych i cenionych japońskich artystów - Risę Takita – tancerkę i artystkę oraz Tamura Yoshiyasu - malarza, ilustratora, twórcę Manga, a także Maho Ikushima, wykładowczyni języka japońskiego oraz kaligrafii. Chętni będą mogli także wziąć udział w warsztatach teatru tańca, kaligrafii oraz warsztatach tworzenia Manga. 
Wydarzenie pn. "Meet the Art" zakończył performace w wykonaiu Risy Takita na gostyńskim rynku. Artystce towarzyszły dwie młode gostynianki Ania Brucks (12l.) i Marysia Stóżyńska (13l.). - To był taniec "Lustra"...Totalna improwizacja, czyli dziewczyny wykonywały ruchy takie ja. - mówiła po występie Risa Takita. - Na warsztatach też bardzo mi się podobało. Uczniowie byli naprawdę kreatywnii bardzo ekspresyjni. Są przygotowani do tego, aby robić nowe rzeczy. - komentowała Risa Takita, która uczyła się baletu klasycznego, tańca nowoczesnego a improwizacje są ciągłym komponowaniem. - Za pomocą improwizacji można stworzyć kompozycję w jednej chwili. Każdy taniec jest inny...Każdy moment jest inny... - kontynuował anasza rozmówczyni. - Wiatr, kolory na zewnątrz, ci wszyscy ludzie to wszystko wpłynęło na występ na gostyńskim rynku.  Dwie towarzyszące mi uczennice, obie regaowały inaczej, słuchałyśmy siebie nawzajem i zbudowałyśmy wspólnie tą wspaniałą chwilę i nie możemy tego powtórzyć. - podsumowała Risa Takita, dziekując wszystkim, którzy doceniają sztukę azjatycką. 
Zadwloen z wystepu były także Ania i Marysia, które jak podkreślały długo będą wspominać udział w wyjątowych warszyatach prwadzonych przez Risę Takita. - Na pewno lepiej będę wiedziała jak wykorzystać swoje atuty w tańcu. - mówiła Ania. - Na pewno była to zupełnie inna sztuka tańca niż ta, którą tańczymy an co dzień. - kontynuowała Marysia. - Było to dla nas odreagowanie, uspokojenie się. - podsumowały dziewczyn

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

supersuper

0 0

Pełna kontrola, mamy obserwują , siostry fotografują.

20:46, 20.06.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

TT

0 0

Super!!

23:32, 20.06.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Chcesz złożyć skargę w urzędzie? Sprawdź, co musisz wie

No to gratuluję , w Gostyniu kilka razy chciałem wyjaśnić sprawy i jak grochem o ścianę 2 różne instytucje i ten sam beton,jednak najgorzej z perspektywy czasu oceniam urzędniczkę z wrocławskiej -tragedia

123

10:23, 2025-10-18

Chcesz złożyć skargę w urzędzie? Sprawdź, co musisz wie

/Pokazali się stosowny dokument/ 🙄🤣 Czy mistrz pióra zdradzi co miał na myśli????? 🙄

xyz

09:38, 2025-10-18

Mieszkańcy gotują się ze złości. "To jakiś żart!"

Kochani.Chodzi o to zeby usunac ten nieszczesny zywoplot ktory malo ze realnie zagraza wyjazd z posesji to zamiast upiekszac to delikatnie mowiac szpeci zwlaszcza po przycieciu.Zaznacze ze nie jest to wina pracownikow bo takie mieli wytyczne.Rosnie on juz w niektorych miejscach 30 lat.Na poczatku rosly tu drzewa ktore uschly.Nastepnie zielsko ktorym sie nikt nie interesowal a dzis niektore komentarze a wlasciwie jeden krytykuje ludzi ktorzy posadzili prywatnie zeby upiekrzyc i dbali do dzis a nawet gdyby chcieli sami usunac to uwierzcie mi jest to bardzo utrudnione a wrecz okazalo sie niemozliwe do przecietnego Kowalskiego i dlatego sprawa jest naglosniona.Napewno jest jedno co nas wszystkich laczy to to zeby bylo bezpiecznie i pieknie bo ta ul to wizytowka naszego miasta.Moze ktos ma jakis dobry pomysl na zagospodarowanie tego miejsca .ale wydaje sie ze trawa bylaby chyba najleprzym rozwiazaniem Pozdrawiam maruderow tez🙂👍

Rom

22:47, 2025-10-17

Gmina szuka specjalisty "od wszystkiego" Wymagania ogr

Ciekawe dlaczego tak dużo osób rezygnuje z pracy w gminie? Ktoś chyba jest niekompetentny.

Lola

22:33, 2025-10-17

0%