Takiej imprezy inne miasta w Polsce mogą Gostyniowi jedynie pozazdrościć. Od czterech lat dzięki ogromnemu zaangażowaniu gostyńskiej Spółdzielni Mleczarskiej - "serce miasta" zamienia się w krainę...mlekiem płynącą. Jak na mleczne święto przystało, królowały mleczne produkty - były degustacje, konkurs kulinarny, udało się pobić rekord Polski w budowie wafla kajmakowego. Prawdziwe tłumy przybyły na koncert zespołu IRA.
Kolejna mleczna zabawa i ponownie duży sukces - tak w telegraficznym skrócie można opisać IV Gostyński Dzień Mleka zorganizowany przez Spółdzielnię Mleczarską w Gostyniu. Jak w latach ubiegłych firma przygotowała szereg atrakcji, z których skorzystały tłumy mieszkańców regionu gostyńskiego, ale też goście spoza powiatu. Wszystkich zebranych na gostyńskim rynku powitali przedstawiciele firmy z prezesem Grzegorzem Grzeszkowiakiem oraz jego zastępcą Antonim Stelmaszyńskim na czele wraz z burmistrzem Gostynia Jerzym Kulakiem. - Życzę wszystkim miłej zabawy - zwrócił się do tłumu prezes Grzegorz Grzeszkowiak. - Patrząc na dzisiejszy dzień, widać, że ktoś musiał bardzo się modlić - dodał. Burmistrz Jerzy Kulak dziękował,że raz do roku jest możliwość spotkania się, aby szczycić się tym, co mamy najlepsze na ziemi gostyńskiej. - Mleko mamy najlepsze w całym kraju. Nie byłoby tego dnia, gdyby nie gostyńska Spółdzielnia Mleczarska, gdyby nie zaangażowanie osób ją prowadzących. W imieniu mieszkańców Gostynia serdecznie dziękuję - podkreślał burmistrz.
Wydarzenie tradycyjnie zainaugurował Mleczny Bieg, w którym wystartowało blisko pół tysiąca zawodników. Po mocnym starcie emocje przeniosły się na płytę gostyńskiego rynku. Pod sceną pojawili się śmiałkowie, którzy z uśmiechem na twarzy przystąpili do bicia rekordu Polski w budowie wafla kajmakowego. Zadania tego podjęli się uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Pogorzeli. O tym, jaką wysokość osiągnęła wieża oraz jaką taktykę przyjęli budowniczy w jej tworzeniu, informujemy w odrębnym artykule.
Równie słodka była rywalizacja Kół Gospodyń Wiejskich. Do konkursu na najlepsze rogaliki z wykorzystaniem produktów gostyńskiej Spółdzielni Mleczarskiej stanęło osiem drużyn - KGW Borek Wlkp., KGW Grabonóg, KGW Domachowo, KGW Gola, KGW Czarkowo, KGW Pogorzela, KGW Skoraszewice, KGW Chojno. Jury brało również pod uwagę sposób prezentacji wypieków i estetykę stoiska. - Ocena nie nie była łatwa, gdyż wszystkie były bardzo dobre - podkreślał Antoni Stelmaszyński, zastępca prezesa Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. W tym roku najwyższe noty otrzymały rogaliki Koła Gospodyń Wiejskich ze Skoraszewic. Wypieków kół gospodyń wiejskich mogli też spróbować uczestnicy festynu. Wśród stoisk gastronomicznych nie zabrakło produktów mleczarskich – można było skosztować pysznych jogurtów i koktajli stworzonych na bazie produktów rodzimej mleczarni. Szerokim strumieniem lała się także kawa "Astra", serwowana przez producenta. Do degustacji przeznaczony był również wafel kajmakowy.
Na scenie przez kilka godzin trwał prawdziwy talent show. Odbył się koncert laureatów Piosenki Przedszkolnej 2017, prezentacje lokalnych artystów – Szkoły Tańca Desperado, Studia Tańca Anima. Można było też obejrzeć pokazy taneczne grupy EV-DANCE i porywające widownię do wspólnej zabawy show tancerza Sebastiana Świerzbińskiego. Podczas tegorocznego Dnia Mleka każdy mógł zrobić coś wyjątkowego, bowiem wydarzenie połączono ze zbiórką na Julkę Roszak z Gostynia.
Blok artystyczny prowadziła Anna Głogowska znana z programu "Taniec z gwiazdami", która była zachwycona atmosferą mlecznej zabawy. - Święto mleka to było dla mnie ogromne wyzwanie, ale też przyjemność. Była to prawdziwa rodzinna impreza, na której można było zobaczyć wszystkie pokolenia z Gostynia i okolic. Z największą przyjemnością, a wręcz z zachwytem obserwowałam, jak udzielają się mieszkańcy – sportowo, wokalnie i tanecznie - mówiła Anna Głogowska.
Zwieńczeniem Dnia Mleka był koncert zespołu IRA, który podbił serca gostyńskiej publiczności. Kapela w składzie: Artur Gadowski, Wojtek Owczarek, Piotrek Sujka, Piotr Konca i Sebastian Piekarek zaśpiewała swoje największe hity. Jedną z piosenek "Zostań tu" Artur Gadowski dedykował wiernej fance zespołu IRA – gostyniance o imieniu Magda. - Dziękuję, kocham tę piosenkę! - krzyczała uszczęśliwiona fanka. Ponadto publiczność miała okazję usłyszeć takie hity jak: "Nadzieja", "Mój dom”, "Taki sam" czy „Powtarzaj to”. Po godzinnym występie kapela podziękowała za koncert, ale publiczność nie odpuszczała. - Ira! Ira! Ira! - krzyczano. Zespół bisował kilkakrotnie.
Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku mleczna zabawa ma szansę na kontynuację. Redakcja Gostyń24 i „Gazety Gostyńskiej” była patronem medialnym IV Gostyńskiego Dnia Mleka.
Więcej zdjęć wkrótce!
MiS
hobi12:07, 19.06.2017
super atrakcje: wafel i koło gospodyń.
Januszowa12:35, 19.06.2017
Ira super koncert
Kala15:36, 19.06.2017
Impreza ok. Ale jeden wielki minus. W samym słońcu impreza. Mamy taki fajny park koło szpitala czy koło tesco. Tam to y była imoreza lepsze
gostynianka16:23, 19.06.2017
Ta figura na rynku psuje wszystkie imprezy.Nawet nasz papież był przeciwny pomnikom. Boga każdy ma w sercu a nie na jakimś postumencie. A jak chce sie pomodlic to obok jest kościół.
@16:48, 19.06.2017
Do tylko pytam.A może ogródki piwne tez zlikwidować przez figore? Człowieku chyba cię wali na dekiel. Jestem przekonana ze w pokoju u ciebie wisi nad drzwiami krzyż a imieniny wyprawia i ognista sie leje . Obluda zalała ci mózg. Są od tego specjaliści.
do KALA!16:52, 19.06.2017
Park kolo szpitala - ty chyba sobie jaja robisz ? Pod szpitalem!!! Teren Tesko jest PRYWATNY i nikt ci zgody nie da na koncert pod sklepem.
Jak ci się miejsce nie podoba to siedź w domu i pisz durne komentarze.
Kala20:36, 19.06.2017
Do pajaca do Kala
Pajacu koło tesco też jest park
Ewa16:52, 21.06.2017
przyjechalam do Gostynia bylo super lecz pochwalic trzeba tych ludzi co sprzatali po tej imprezie naprawde oddani podziwialam
Sekcja nie dała odpowiedzi! Śmierć owiana tajemnicą
Jak to możliwe medyk sądowy robiący sekcję zwłok nie zapoznał się z dokumentacją medyczną?
Bodo
12:10, 2025-08-16
Tak wyglądał koncert, o którym długo się nie zapomni
Prawda jest taka albo była na promilach albo głową zepsuta już zachowanie jej wskazywało że niewie gdzie jest i co robi najpierw z bluzgają chlopakow z kapeli że nie ma gitar w odsłuchu od tego jest realizator żeby miała wszystko w odsłuchu potem *%#)!& pytanie dla czego stoi na górze a nie Nadole no tej babie się bić nie podobało te chłopy z kapeli patrzeli na niom jak na jakiegoś pomykeca na drugi raz organizator niech pomyśli o normalnej kapeli z gwiazdom a nie babcia 80lat jej czas minol już
Q
11:04, 2025-08-16
Tak wyglądał koncert, o którym długo się nie zapomni
Jaka publika taka gwiazda, trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść a nie rozmieniać się na dobre ale na szczęście przy tych fanach to nie problem.
Bosak
11:03, 2025-08-16
Gostyńska atrakcja na miarę Wiednia? Konserwator...
Trochę zaskoczony jestem, że nikt nie protestuje. Tak było w przypadku Świętej Góry, kiedy próbowano zatrzymać budowę parkingu. Panowie gdzie jesteście? Czemu nie protestujecie?
MARIAN
10:08, 2025-08-16