Rodzice dzieci z tego gostyńskiego przedszkola postanowili wcielić się w aktorów i z okazji Dnia Dziecka przygotowali dla swoich pociech spektakl. Próby trwały trzy miesiące, ale było warto. Mali widzowie byli zachwyceni. - To musiało się udać, każdy aktor zaangażował się w swoją rolę na 110% - mówi Agnieszka Konieczka, mama 7-letniego Wiktora i główna organizatorka.
Mnóstwo radości i uśmiechów na twarzach przedszkolaków. To zasługa grupy rodziców dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 7 w Gostyniu, którzy przygotowali dla swoich pociech przedstawienie teatralne. - Pomysł zrodził się podczas zebrania Rady Rodziców - mówi Agnieszka Konieczka, przewodnicząca Rady Rodziców Przedszkola Miejskiego nr 7 w Gostyniu oraz główna organizatorka przedstawienia. - Z czasem pomysł zaczął się urzeczywistniać. Znalazłam ciekawy scenariusz przedstawienia pt. "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" i zwerbowałam rodziców, którzy od lutego przygotowywali się do występu - dodaje. Łatwo nie było.
Jeszcze dzień przed spektaklem trwały długie próby, które nie wychodziły najlepiej. - Te próby były fatalne - przyznaje Agnieszka Konieczka, dodając, że to potęgowało i tak ogromną tremę. - Bardzo nerwowy był moment, kiedy dzieci zasiadły w sali GOK "Hutnik". Każdy rodzić z wypatrywał, gdzie siedzi jego pociecha i nie chciał zawieść. Stres minął dopiero na scenie. Po występie rodzice stwierdzili, że to było bardzo krótkie przedstawienie - opowiada Agnieszka Konieczka. Oczywiście maluchom nie umknęło to, że aktorami są ich rodzice. Z głębi sali można było usłyszeć radosne głosy dzieci krzyczących: - To moja mama!
Każdy rodzic - aktor dał z siebie wszystko. - To były role odegrane na 110%. Każdy czuł się dobrze w swojej roli, dodał coś od siebie i pewnie dlatego tak świetnie wyszło - mówi przewodnicząca Rady Rodziców PM 7 w Gostyniu, dodając, że realizacja spektaklu miała jeszcze jeden pozytywny wydźwięk. - Było to nie tylko sprawienie radości dzieciom, ale też świetny czas na integrację rodziców. Wszyscy na co dzień biegamy między pracą a domem. Musieliśmy znaleźć wolny czas, a przede wszystkim spojrzeć na świat nieco inaczej - dodała nasza rozmówczyni.
Na koniec organizatorzy wręczyli podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się w realizację spektaklu. Dzieci mogły wejść na scenę, zrobić sobie zdjęcie z aktorami i z bliska obejrzeć przygotowaną scenografię.
MiS
[WIDEO]154[/WIDEO]
Nazywali go bandytą. Dla nich jest bohaterem, któremu..
Brawo . Ukłony dla państwa, którzy pamiętają o bohaterach.
π=€
17:49, 2025-12-23
Podczas otwarcia padły strzały. Pierwsze takie ...
w przeciwieństwie do tych samorządowców na zdjęciach ja strzelałem z prawdziwej broni, a nie z zabawki.
hejka
16:37, 2025-12-23
Co roku wędruje przez granice wielu państw...
A harcerze jeszcze działaja, bo jakoś nigdzie o nich nie słychać ,tylko wymyślone światełko roznoszą. Sory ale to jest dziwne.
Co takiego ?
16:33, 2025-12-23
Nazywali go bandytą. Dla nich jest bohaterem, któremu..
każda komuna ciągnie w swoją stronę i ta ruska sprzed lat i ta pisowska wspólczesna żadna różnica.
SW Walenty
16:31, 2025-12-23
0 0
Brawo, brawo!! Dziękujemy za cudne, pełne ciepła i zaangażowania przedstawienie....dzieci już czekają na następne:)
0 0
To moja mama ! potrafi zorganizować każde przedstawienie :)))))
0 0
Pierwsze takie przedstawienie przygotowali nauczyciele ze szkoły w Brzeziu !!! Było ono rewelacyjne !!! To jest sposób na integracje środowisk szkolnych .
0 0
Pierwsze może w tym roku. Nie licząc lat poprzednich
0 0
nie byliśmy pierwsi i nie o to chodzi! po nas zapewne będą następni i to jest w tym wszystkim najlepsze :) Dzieci szczęśliwe, a ja przy okazji poznałam wspaniałych ludzi! warto było!