Zamknij
NEWS

Adam Nowicki i Agnieszka Jerzyk triumfowali - film

10:45, 10.04.2017
Skomentuj

Gostynianin Adam Nowicki triumfował w biegu "Nasza Dycha". Pokonał wyznaczoną trasę w niespełna pół godziny. Pierwszą kobietą, która przebiegła linię mety, była olimpijka Agnieszka Jerzyk z Leszna. Warto podkreślić, że na imprezę przyjeżdża coraz szersza rzesza sympatyków biegania. W tym roku na linii startu stanęło blisko 450 uczestników.

Kwiecień plecień to idealne określenie na oogodę, która towarzyszyła uczestnikom biegu "nasza Dycha" w Gostyniu. Na starcie uczestnikom towarzyszyło słońce, któe potem schowąło się za chmurami i zrobilo sie nieco chłodniej. To jednka nie przeszkadzao zarówno zawodnikom jakai ikibicom, którzy oklaskiwali i dopingowali "swoich" biegaczy.
W tym roku na starcie "Naszej Dychy" stanęło 445 zawodników z różnych zakątków Polski, nie brakowało też obcokrajowców. Na metę na wózku jako pierwszy wjechał niepełnosprawny Mariusz Adamczak (35l.) z Opalenicy z czasem 00:28:05. Chwilę później na stadionie pojawił się pilot zawodów. Najszybciej dziesięciokilometrową trasę wiodącą ulicami miasta przebiegł gostynianin Adam Nowicki 27l. (ASICS FrontRunner Polska/MKL Szczecin), który przebiegł trasę z czasem poniżej 30 minut – a dokładnie 00:29:42. - Przed obozem, z którego wróciłem przebiegłem bardzo nmocny półmaraton. Teraz czuje się trochę przytłumiony tym wynikiem, który zrobiłem przez oststanie dwa tygodnie. Cieszę sie, że dizś wygrałem, mimo że jestem zmęczony, wybiegałem przyzwoity wynik i wygrałem. - mówił na linii mety Adam Nowicki. - Cieszę się, że mogłem zobaczyć na linii mety i startu moją rodzinę, znajomych i wpsniaąłych kibiców. Wspaniaął atmosfera. - kontynuował zwycięzca. - Trasa była mi znana. Zawsze z sentymentem tu wracam i ścigam się. - dodał Adam Nowicki, który wygrał tez edycję "Nadsze Dychy" w 2014 roku.
Drugi na linii mety był Boniface Nduva (Zawisza Bydgoszcz) 00:30:00. Trzeci wynik osiągnął Wladzislaw Pramaw (Achilles Leszno) 00:30:28. Tuż za podium uplasowali się  Sergii Okseniuk i Yurii Vuhopen. 
Wśró kobiet dominowała Agnieszka Jeżyk 29 lat (Real 64-sto Leszno), która jako pierwsza przebigła linię mety ustanwiając rekord trasy z czasem 00:35:21. - Dzisiaj zwyciężyłam i jestem zadowolona. Przyjechałam tutaj prosto z treningu. - mówiła Agnieszka Jerzyk. - To kolejne zawody startowe w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu Bukówiec, dzisiaj Gostyń. - kontynuowała. - Hjetsem bardzo zadowlona z tego czasu. W zeszłym roku startował mój brat i pwoiedział mi, ż eejst tu fajna atmosfera i trasa. Przyjechałam sprawdzić i musż eprzynzac mu rację. - podsumowała olimpijka Agnieszka Jerzyk. Dwa kolejne miesjca zajęły Olesia Didovodiuk (MK Luchesk-LKB Rudnik) z czasem 00:36:12 i Oksana Okseniuk ( MK Luchesk-LKB Rudnik) z czasem 00:36:17. 
Pozytywnych opinii o imprezie usłyszeć można było całe mnóstwo. - Może nie trenuję ostatnio tyle co kiedyś, ale na metę wbiegłem z całkiem dobrym czasem, więc jestem bardzo zadowolony - cieszył się biegacz amator z Gostynia. - Piękny bieg - podkreślał. - Pokonałem trasę z czasem niespełna 45 minut bez większego zmęczenia, bardzo się cieszę - dodał uczestnik ze Śremu. Gostyński bieg zorganizowany przez Gostyńskie Towarzystwo Sportowe CITIUS i PROFARM M. Frąckowiak był nie tylko okazją do sprawdzenia się dla zawodowców, ale i amatorów, którzy podkreślali, że udział w imprezie traktują jako formę rekreacji i znakomitą zabawę.

Kwiecień plecień to idealne określenie na pogodę, która towarzyszyła uczestnikom biegu "Nasza Dycha" w Gostyniu. Na starcie zawodników powitało słońce, które potem schowało się za chmurami i zrobiło się nieco chłodniej. To jednak nie przeszkadzało zarówno biegaczom, jak i kibicom, którzy oklaskiwali i dopingowali "swoich" zawodników.

W tym roku na starcie "Naszej Dychy" stanęło 445 uczestników z różnych zakątków Polski, nie brakowało też obcokrajowców. Na metę na wózku jako pierwszy wjechał niepełnosprawny Mariusz Adamczak (35 l.) z Opalenicy z czasem 00:28:05. Chwilę później na stadionie pojawił się pilot zawodów. Najszybciej dziesięciokilometrową trasę wiodącą ulicami miasta przebiegł gostynianin Adam Nowicki 27l. (ASICS FrontRunner Polska/MKL Szczecin) z czasem poniżej 30 minut, a dokładnie 00:29:42. - Przed obozem, z którego wróciłem, przebiegłem bardzo mocny półmaraton. Teraz czuje się trochę przytłumiony tym wynikiem, który zrobiłem przez ostatnie dwa tygodnie. Cieszę się, że dziś wygrałem, mimo że jestem zmęczony, wybiegałem przyzwoity wynik i wygrałem - mówił na linii mety Adam Nowicki. - Cieszę się, że mogłem zobaczyć na linii mety i startu moją rodzinę, znajomych i wspaniałych kibiców, ale też z atmosfery - kontynuował zwycięzca. - Trasa była mi znana. Zawsze z sentymentem tu wracam i ścigam się - dodał Adam Nowicki, który wygrał edycję "Naszej Dychy" w 2014 roku. Drugi na linii mety był Boniface Nduva (Zawisza Bydgoszcz) 00:30:00. Trzeci wynik osiągnął Wladzislaw Pramaw (Achilles Leszno) 00:30:28. Tuż za podium uplasowali się Sergii Okseniuk i Yurii Vuhopen. 

Wśród kobiet dominowała olimpijka Agnieszka Jerzyk 29 lat (Real 64-sto Leszno), która jako pierwsza przebiegła linię mety, ustanawiając rekord trasy z czasem 00:35:21. - Dzisiaj zwyciężyłam i jestem zadowolona. Przyjechałam tutaj prosto z treningu - mówiła Agnieszka Jerzyk. - To kolejne zawody startowe w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu Bukówiec, dzisiaj Gostyń - kontynuowała. - Jestem bardzo zadowolona z tego czasu. W zeszłym roku startował mój brat i powiedział mi, że jest tu fajna atmosfera i trasa. Przyjechałam sprawdzić i muszę przyznać mu rację - podsumowała olimpijka Agnieszka Jerzyk. Dwa kolejne miejsca zajęły Olesia Didovodiuk (MK Luchesk-LKB Rudnik) z czasem 00:36:12 i Oksana Okseniuk (MK Luchesk-LKB Rudnik) z czasem 00:36:17. 

Pozytywnych opinii o imprezie usłyszeć można było całe mnóstwo. - Może nie trenuję ostatnio tyle co kiedyś, ale na metę wbiegłem z całkiem dobrym czasem, więc jestem bardzo zadowolony - cieszył się biegacz amator z Gostynia. - Piękny bieg - podkreślał. - Pokonałem trasę z czasem niespełna 45 minut bez większego zmęczenia, bardzo się cieszę - dodał uczestnik ze Śremu. Gostyński bieg zorganizowany przez Gostyńskie Towarzystwo Sportowe CITIUS i PROFARM M. Frąckowiak był nie tylko okazją do sprawdzenia się dla zawodowców, ale i amatorów, którzy podkreślali, że udział w imprezie traktują jako formę rekreacji i znakomitą zabawę.

MiS

[WIDEO]131[/WIDEO]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

gostynianingostynianin

0 0

Co to za nowe słowo cytuję "Gostynian"?

11:25, 10.04.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

troltrol

0 0

Super impreza. Agnieszka Jerzyk w Gostyniu - fiu! Fiu! To prawdziwa gwiazda wśród biegaczy!!!!!!!!!!!!!!!

12:32, 10.04.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zdeterminowanazdeterminowana

0 0

Biegnij Aga biegnij :) jesteś w tym przecież najlepsza :) . Twój blask mnie oślepia :)

12:58, 10.04.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RR

0 0

Jednak z uczestniczek biegu bardzo mi się spodobała, bardzo piękna dziewczyna, z numerem 335 w różowej opasce i zielonych butach. Odezwij się kochana, daj mi jakiś znak ;)

22:52, 10.04.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%