Gostyńska policja pod nadzorem prokuratury prowadzi sprawę znęcania się nad psem, którego uratowali członkowie Gostyńskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt "Noe". Zwierzę było przetrzymywane w koszmarnych warunkach, skrajnie wychudzone i miało łańcuch wrośnięty w szyję.
Zgłoszenie o psie rasy york, przetrzymywanym w fatalnych warunkach, przedstawiciele Gostyńskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt "Noe" otrzymali od anonimowej osoby. We wtorek 31 stycznia udali się do miejscowości Jawory w gminie Borek Wlkp. To, co zastali, opisują na profilu facebookowym. - Buda nieocieplona, wszędzie bałagan, brak dostępu do wody i jedzenia. Łańcuch wrośnięty w szyję, odór rozkładającego się ciała, sierść pozlepiana ropą… Młody 1,5 roczny piesek został skazany przez człowieka na samotność, głód, wychłodzenie i niewyobrażalny ból… - czytamy na profilu Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt "Noe". Pies ważył zaledwie 700 gramów, teoretycznie jego waga powinna wynosić około 5 kilogramów.
Sprawą zajęła się gostyńska policja pod nadzorem prokuratury. Za znęcanie się nad psem grozi właścicielowi nawet do trzech lat więzienia. - Na ten czas są realizowane czynności wstępne. Nikt nie ma jeszcze przedstawionych zarzutów. W pierwszej kolejności muszą zostać przesłuchani świadkowie, wtedy też zostanie wszczęte dochodzenie dotyczące znęcania się z ustawy o ochronie zwierząt - mówi Jacek Masztalerz, zastępca prokuratora rejonowego w Gostyniu. - Przedstawiciele Stowarzyszenia "Noe" będą przesłuchiwani nie tylko w charakterze świadków. Właściciele zrzekli się praw do zwierzęcia, więc w tym przypadku są też podmiotem pokrzywdzonym. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt w postępowaniach, gdzie dochodzi do przestępstw na szkodę zwierząt, organizacjom prozwierzęcym przysługują takie sama prawa, jak pokrzywdzonym w sprawach karnych - wyjaśnia prokurator Jacek Masztalerz. Obecnie pies przebywa w domu tymczasowym. Nie brakuje też chętnych do jego adopcji.
MiS, fot. Facebook/Stowarzyszenie NOE
0 0
Zalozyc takiemu ,,panu,, lancuch na szyje i na mroz z nim! Moze wtedy nauczy sie jak traktowac zywa istote. Zdrowia dla psiaka-zycze.
0 0
Boże nie cierpię ludzi którzy tak traktują zwierzęta miałabym ochotę zrobić im to samo!!!Dla nie to zwyczajne bydlaki! Ten mały piesek nie nadaje się do łańcucha przecież! Mam owczarka który ma wiecznie otwarty kojec i nie wie co to łańcuch ludzie opamiętajcie się przecież one cierpią!!
0 0
Ten łańcuch proponuję założyć teraz na szyję właścicielowi i przyspawać go w odludnym miejscu. Niech czeka i medytuje. Jeśli ma mózg to może do niego dotrze jakim jest zwyrodnialcem.
0 0
3 lata nieodpłatnej pracy w schronisku go skazać
0 0
Właścicielom zrobić to samo !
0 0
Popieram powyższe komentarze ! Dorwać właściciela, przywiązać do takiego łańcucha i wywalić nago w ten mróz !!!!!! Ludzie nie mają serca ...
0 0
KOTE nie skazujmy go do pracy w schronisku bo będzie dalej krzywdził te biedne pieski.
Daleko z nim od istot żywych. Najlepiej to przywiązać go łańcuchem do drzewa w BIESZCZADACH. Tam go nikt nie znajdzie.
0 0
A czy ktos pomyslal ten pies byl moze nawiedzony przez szatana
0 0
ZGROZA BRAK SŁÓW ..........KOMENTARZ ZBĘDNY
0 0
Potwór nie człowiek !
0 0
Trzy i pół roku temu moja koleżanka znalazła yorczkę w lesie w naszym powiecie. Ja tym pieskiem zaopiekowałam sie. Suczka była bardzo chora. Miała stwierdzony zapad tchawicy, bardzo chore serce które rozrastało się, miał problemy z oddychaniem. Do tego ropmacicze przez które prawie zdechła bo już robiło sie zatrucie organizmu. Wspaniała Pani weterynarz uratowała ja. Praktycznie myślałam ze zostanie uśpiona bo było tak tragicznie. Piesek podczas operacji był reanimowany 2 razy. Udało sie. Przeżyła jeszcze 2 i pół roku. Towarzyszyła mi do marca zeszłego roku. Była bardzo kochanym psiakiem. Nie wiem ile miała lat bo była bardzo zniszczonym pieskiem bez ząbków. Cieszę sie ze mnie to spotkało i mogłam pomoc mojej księżniczce.
0 0
Do ja. Tego nawet debilu nie da się skomentować !
0 0
W głowie się nie mieści jak można być do tego stopnia takim zwyrodnialcem. Odpowiedzialność karną powinni ponieść również pozostali domownicy,oni musieli o tym wiedzieć.
Hodowcy od siedmiu boleści.
0 0
co za smiec z tego typa .
0 0
to zrobili ludzie opętani dzijimi żądzami namiętności.Oblechy obleśne
0 0
jak dla mnie to zbyt pobłażliwie są traktowane takie zwyrodniałe osoby małe kary w zawiasach a zwierzaki ciągle cierpią co za bydło nie ludzie!!
0 0
Niech wroci ukamienowanie a pierwsza rzuce w tego wiesniaka kamieniem
Brak słów na takich ludzi w sumie to chyba nawet nie ludzie
0 0
Do ja .To ty jesteś opętany i naćpany .
0 0
BYDLĘ
0 0
Do ja.Ty kretynie,chyba ty jesteś nawiedzony przez szatana.To widocznie tak robisz ze zwierzętami a może to twój piesek.Taki ktoś jest gorszy niż potwór i powinien dostać odpowiednią kare,żeby też tak cierpiał.
0 0
bydlę bydlę bydlę i tyle
0 0
do ja tyś z PO to się nie ma co dziwić !!!
0 0
Znęcanie się nad drugą istotą, świadome wyrządzanie innym bólu jest złe. Takie jednostki powinno się izolować od reszty społeczeństwa, pro publico bono!
Aż się nóż w kieszeni otwiera, jak się czyta o przeróżnych krzywdach, które ludzie są w stanie wyczyniać zwierzakom. Ja nie rozumiem co trzeba mieć w głowie, żeby umyślnie krzywdzić zwierzę i jeszcze czerpać z tego jakąś chorą satysfakcję. Zamykać takich ludzi.
0 0
Co tu dużo się rozpisywać. Ludzie, którzy krzywdzą Nasze zwierzaki, to dno społeczne. Taka osoba, nie radzi sobie z niczym w życiu, w rodzinie, nigdzie. Jak trzeba mieć wypaczony charakter, żeby krzywdzić zwierzęta. To jest temat bez dna. Mam tylko nadzieję, że to jak je traktujemy, będzie wykładnią naszego dalszego życia. Każdy potrafi się w jakimś stopniu odwdzięczyć.
0 0
Jak można zrzec się praw do zwierzecia, pies sam sobie nie założył łańcucha i sam się nie więził w nieocieplonej budzie gdzie w nocy było -13 stopni a w dzień też jest mróz, zresztą tak mały bezbronny piesek nie powinien być tam trzymany, skoro on był na ich posesji powinni dostać surową karę !!!!!! gdzie jest Parwo o Ochronie Zwierząt, znęcanie się nad drugą istotą, świadome wyrządzanie innym bólu jest złe,!!!!!!!!!!!!!!!!!!
0 0
Pies był na ich posesji, nie mają prawa się zrzec i wielce być pokrzywdzeni, powinni ponieść karę za to, iż patrzyli jak zwierzę meczy się, jak piszecie taki pies powinien ważyć 5 kg a ważył 700 gram, o czymś to świadczy a ten łańcuch na szyi wbity w skórę, Boże gdzie jest sprawiedliwość!!!! do więzienia z nimi za znęcanie się nad zwierzakiem !!!!!!!!!!!!!!!
0 0
do RIKI. Zgadzam się z jak może właściciel rzecz się psa jezeli chciał to zrobic to mół oddać jak byl mały A tak na margineśie to kto mieszka w tych JAWORACH
0 0
Piszecie, że właściciele zrzekli się praw do zwierzęcia, więc w tym przypadku są też podmiotem pokrzywdzonym w takim razie ludzie tez wyrzucą na podwórko dziecko i się go zrzekną i będą patrzyli na jego głód i wyczerpanie i mało tego będą jeszcze rodzicami pokrzywdzonymi, tak samo jest w przypadku zwierzęcia ono tak samo cierpi jak człowiek gdy jest katowane, właściciele powinni ponieść bardzo surowa kare !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
0 0
Czy ktoś wie chociaż imię tego pana co tak urządził tego psiaka bo mój sąsiad kiedyś kupił pieska też od kogoś z Jawor to aż się nie chciało wierzyć że to niby z hodowli. Dzisiaj ludzie patrzą tylko na pieniądze a nie na zdrowie i pielęgnacje tego zwierzaka.
0 0
skoro się zwierzęcia zrzekli to dalczego nie oddali go w dobre ręce mogli ogłosić, ale nie ! woleli patrzec jak pies cierpi i wykańcza się, za kraty z nimi zeby cierplieli jak ten pies....
0 0
Pies na łańcuchu to barbarzyństwo, które powinno skończyć się w XXI wieku. Nie rozumiem jak można powierzyć zwierzakowi pilnowanie domostwa, zawdzięczać mu spokojny sen, bo gdyby ktoś wszedł na posesje, pies ostrzeże szczekaniem, a za to zafundować mu łańcuch na szyi i pomyje do jedzenia.Tak żyje tysiące psów w Polsce. Niestety, również tutaj w Gostyniu......
0 0
ludzie, którzy skrzywdzili to zwierzątko sa dnem społecznym powinni ponieść karę, bo pies byl na ich posesji i patrzyli jak sie wykańcza, pieskowi zycze szybkiego powrotu do zdrowia i zeby znalazł sie człowiek, który go przygarnie i da mu ciepły dom!
0 0
Waldemar B......!!!!!!!!!!
0 0
biedny piesek, co za mordercy zgotowali mu taki los
0 0
ci co go tak dreczyli muszą dostac surowa karę
0 0
gdzie jest Parwo o Ochronie Zwierząt,!!!!!!
0 0
USTAWA z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt 1)
Rozdział 11
Przepisy karne
Art. 35. 1. 60) Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1-4
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
1a. 61) Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem.
2. 62) Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 lub 1a działa ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
0 0
to był czyn ze szczególnym okrucieństwem wiec należy im sie 3 lata odsiadki !!!
0 0
zgadzam sie z wojasem : to był czyn ze szczególnym okrucieństwem wiec należy im sie 3 lata odsiadki !!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz