Dzięki nim historia perełki gotyckiej architektury - gostyńskiej fary - jest nam coraz bliższa. Za sprawą funduszy pozyskiwanych przez stowarzyszenie zupełnie nowy blask udało się nadać obrazom, ołtarzom czy monstrancjom znajdującym się w świątyni. Mowa o Towarzystwie Miłośników Gostyńskiej Fary, które od ponad dekady działa na rzecz zabytku.
Minęło ponad 10 lat, od kiedy grupa osób interesująca się badaniami i promocją średniowiecznego zabytku, jakim jest kościół pw. św. Małgorzaty w Gostyniu, zdecydowała się sformalizować swe spotkania. Zebranie założycielskie członków Towarzystwa Miłośników Gostyńskiej Fary (w skrócie TMGF), bo taką nazwę ostatecznie przyjęto, odbyło się 8 września 2006 roku. Prezesem towarzystwa wybrany został Zdzisław Kamiński i pozostaje nim do dziś. Członkowie Towarzystwa Miłośników Gostyńskiej Fary właśnie zakończyli obchody 10-lecia istnienia.
Wiceprezes Towarzystwa Miłośników Gostyńskiej Fary Robert Czub przypomniał zebranym o historii powstania zabytku. - To jeden z najcenniejszych gotyckich obiektów w Wielkopolsce - podkreślał wiceprezes Czub. W stowarzyszeniu działa czynnie kilkanaście osób, ale są też sympatycy. - Celem towarzystwa jest wzbogacanie wiedzy o przeszłości kościoła farnego, krzewienie właściwego stosunku do dziedzictwa narodowego, dóbr kultury i uczestnictwa w ich ochronie, promocja gotyckiego zabytku - wyliczał wiceprezes TMGF. Stowarzyszenie prowadzi prace badawcze nad historią kościoła, współpracuje przy renowacji i rekonstrukcji, organizuje sympozja, prelekcje, spotkania, wystawy, imprezy o charakterze kulturalno-historycznym.
- Pierwszymi działaniami stowarzyszenia było szukanie dokumentów dotyczących historii kościoła. (...) Odnaleźliśmy m.in. księgi Gostynia z XVI wieku, które wiele lat uważano za zaginione w czasach zawieruchy wojennej - mówił wiceprezes Robert Czub. Dzięki działaniom towarzystwa oraz samorządów gminnego i wojewódzkiego poddano renowacji trzy obrazy – Wniebowstąpienie, św. Antoni, św. Franciszek z Asyżu oraz gotycką rzeźbę Matki Boskiej. W 2010 roku towarzystwo uzyskało status organizacji pożytku publicznego, co pozwoliło na gromadzenie funduszy z 1% podatku od osób fizycznych i pomogło w kolejnych renowacjach. - Fara od XV wieku wpisana jest w krajobraz Gostynia. Była miejscem spotkań katolików od wieku pokoleń. Po dziś dzień jest świadkiem długiej historii i zarazem skarbnicą wiedzy również o mieście i jej mieszkańcach. Ważne jest, by przybywając w jej murach mieć świadomość, że jeszcze wiele tajemnic nie odkryto - podsumował Robert Czub, wiceprezes TMGF.
Następnie głos zabrali zaproszeni na obchody jubileuszu goście. Przewodniczący Rady Powiatu Gostyńskiego Alfred Siama zaznaczył, że fara to przede wszystkim perełka architektury sakralnej. - Cieszy fakt, że są ludzie, którzy potrafią o to zadbać - mówił przewodniczący Siama. - Działalność towarzystwa jest niezwykle ważna dla naszej społeczności lokalnej. Wskazuje na to, że są społecznicy w naszym mieście, którzy potrafią się zorganizować - mówiła Elżbieta Palka, wiceburmistrz Gostynia. Wiele ciepłych słów do członków stowarzyszenia skierował proboszcz gostyńskiej fary ks. dziekan Krzysztof Młynarczyk. - Jesteście (...) w swojej działalności zafascynowani farą i jej zabytkami. Fara w przestrzeni naszego miasta to miejsce zejścia się dróg ludzkich z bożymi i odwrotnie - mówił ks. Młynarczyk. - Życzę wam, abyście byli umocnieni w waszej przyjaźni i zawsze szczęśliwi w swoim otoczeniu i pasji - dodał. Natomiast Krzysztof Budzyń z Towarzystwa Miłośników Ziemi Śremskiej życzył członkom gostyńskiego stowarzyszenia, aby osiągnęło tak godnego wieku jak śremskie - co najmniej 130 lat! Ponadto referat o "Dokumentach farnych w archiwach i internecie" wygłosiła Elżbieta Skorupska. Spotkanie zakończył koncert "Medytacje na skrzypce i organy". Przed publicznością wystąpił Wojciech Czemplik i Damian Zyber.
MiS
sympatyk prob17:57, 14.12.2016
igly nie ma gdzie wcisnac
modry16:28, 15.12.2016
Do sympatyka prob.-pamietaj ,ze wazna jest jakosc nie ilosc.Wiecej zrobi dziesieciu aktywnych niz tysiac pyskaczy,majacych tylko pretensje do wszystkiego a z siebie nic nie dajac.
sympatyk prob17:55, 15.12.2016
tych 10 to byli juz 15 lat temua smietane spija kto inny
ŁUPASZKA18:49, 15.12.2016
SZOK
gos21:25, 15.12.2016
nie pomagasz - nie przeszkadzaj :)
22:52, 15.12.2016
za darmo tego ni erobi
modry08:10, 16.12.2016
Do Anonima.Przedstaw dowody,ze ktos z tej dzialalnosci otrzymuje wynagrodzenie.Siedz cicho nie nikogo nie szkaluj.Zazdroscisz,ze jednym chce pracowac sie spolecznie,podczas gdy drudzy w barze przy piwie uzdrawiaja sytuacje w miescie,powiecie i kraju.
Nauczycielka posądzana o hejt! W sieci aż huczy...
Nauczycielka ma popierać zabijanie zwierząt? Brawo za odwagę. I bardzo mi przykro, że w kraju, w którym wszyscy mają się za „dobrych” ludzi, takie zachowanie jest krytykowane.
Gwiazdka
17:04, 2025-07-08
Nauczycielka posądzana o hejt! W sieci aż huczy...
Nie wiem czy ta osoba hejtowala czy nie ,nie jestem aby kogokolwiek oceniać , wiem na tyle dużo o hejcie i psuciu reputacji ,że mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić ,że jeśli ktoś robi to umiejętnie jest w stanie uniknąć odpowiedzialności właściwie w 100%,natomiast skutki dla ofiar są naprawdę niemiłe,odradzam ta zabawę bo strasznie wciąga
000
16:30, 2025-07-08
Nauczycielka posądzana o hejt! W sieci aż huczy...
Popieram nauczycielkę. Każdy ma prawo do swojego zdania na każdy temat. Dla jednych myśliwy to zabójca dla drugich milicjant. Tylko słabi krytykę traktują jak hejt. Słowo wymyślone przez słabeuszy.
Killer
16:25, 2025-07-08
Długo wyczekiwany moment właśnie nadszedł. Maturzyści p
Sprawdzcie wyniki Pogorzeli Katastrofa!!!!!!
pogorzela
16:11, 2025-07-08