Wszyscy są kibicami Unii Leszno. Zrobili selfie w żużlowym motywie i los się do nich uśmiechnął. Znaleźli się na liście szczęśliwców, którzy mieli okazję wziąć udział w treningu crossfitowym z zawodnikami leszczyńskiego zespołu. Łatwo nie było. Trener wyciskał z uczestników siódme poty...

Do akcji "Crossfit z Unią Leszno", w której głównym zadaniem było przesłanie selfie z żużlowym motywem, zgłosiło się kilkadziesiąt szkół. Spośród nich wylosowano sześć. Jednym ze szczęśliwców znalazło się Gimnazjum nr 2 w Gostyniu. - Wraz z grupą uczniów gimnazjum, którzy są kibicami, założyliśmy barwy Unii Leszno i pomalowaliśmy twarze. Zrobiliśmy selfie na tle gabloty poświęconej Unii Leszno w najróżniejszych możliwych pozycjach i nasze zdjęcie znalazło się w puli wygranych - mówi Magdalena Zaremba, nauczycielka j. angielskiego w Gimnazjum nr 2 w Gostyniu. - Z trzech najlepszych zdjęć zrobiliśmy sklejkę i przesłaliśmy na konkurs - dodaje.

Społeczność Gimnazjum nr 2 już kilkukrotnie miała okazję spotkać się z żużlowcami leszczyńskich byków. - Nasza szkoła żużlem stoi, żużlem żyje. Braliśmy udział w akcji "Kibic przez duże K" i otrzymaliśmy zaproszenie na mecz Unii Leszno. W zeszłym roku uczestniczyliśmy w konkursie, który polegał na napisaniu scenariusza wizyty z udziałem żużlowców i z ponad 110 nadesłanych prac, również zostaliśmy wylosowani - wylicza Magdalena Zaremba z Gimnazjum nr 2 w Gostyniu.

Nagrodą w akcji "Crossfit z Unią Leszno" był trening z zawodnikami klubu - Bartkiem Smektałą, Wiktorem Lisem i Grzegorzem Zengotą. Ćwiczenia, które trwały godzinę lekcyjną, poprowadził wykwalifikowany trener crossfit z Leszna Marcin Gieras. Uczniowie na własnej skórze mieli okazję poczuć, jak ciężko trenują leszczyńskie byki. Łatwo nie było... Kilkudziesięciu uczniów wykonywało przysiady, brzuszki, pompki, podnosiło "talerze" i podrzucało piłki. - Często odwiedzamy uczniów w szkołach, ale chcemy też pokazać tym młodym ludziom, jak na sportowo można żyć i dbać o siebie. Przy okazji uczniowie mogą zobaczyć, jak trenują żużlowcy poza sezonem - powiedział Piotr Baron, menadżer Unii Leszno.

MiS