Zamarznięty staw czy zalew wpływa na wyobraźnię nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Tymczasem ślizganie się po tafli lodu, bieganie czy łowienie ryb niesie za sobą ogromne niebezpieczeństwo. Lód bywa bardzo zdradliwy, szczególnie w czasie odwilży. Gostyńscy policjanci w codziennej służbie kontrolują zbiorniki wodne, apelują o rozwagę i rozsądek.

Ujemne temperatury sprawiły, że zbiorniki wodne w regionie gostyńskim pokryły się lodem. A taki stan rzeczy sprzyja urządzaniu ślizgawek i zabaw na zamarzniętych zbiornikach. Wielu zapomina wówczas, że lód jest bardzo zdradliwy, szczególnie w czasie odwilży. Trudno wówczas ocenić jego grubość i w każdej chwili może dojść do nieszczęścia. 

Gostyńscy policjanci w trosce o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży podczas ferii zimowych dokonują codziennie kilku kontroli różnych akwenów wodnych. Tylko wczoraj mundurowi skontrolowali osiem stawów i żwirowni oraz zalew w Jeżewie. - Mundurowi zwracali również uwagę, czy przypadkiem osoby dorosłe nie znajdują się w miejscach niebezpiecznych. W trakcie kontroli policjanci nie ujawnili żadnych dzieci, które przebywałyby w sytuacjach zagrażających ich życiu i zdrowiu. Napotkali natomiast jednego wędkarza, z którym przeprowadzili rozmowę i ostrzegli go o ewentualnym ryzyku związanym z załamaniem lodu - informuje Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji. 

Od początku ferii zimowych policjanci w powiecie gostyńskim dokonali ponad czterdziestu kontroli stawów, żwirowni i innych zbiorników wodnych. Rutynowe kontrole będą prowadzone tak długo dopóki na zbiornikach wodnych będzie utrzymywać się pokrywa lodowa.

MiS, info i foto:KPP Gostyń