Tak buduje się miejsce kraju na mapie świata - przekonywał w okolicznościowym przemówieniu Grzegorz Skorupski, przewodniczący Rady Miejskiej w Gostyniu. Dziś przypada 97. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Na gostyńskim rynku odbyła się manifestacja patriotyczna, a mieszkańcy złożyli wiązanki kwiatów pod pomnikiem Serca Jezusowego.

Obchody 97. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości rozpoczęła msza święta w kościele farnym. Po nabożeństwie manifestacja złożona z samorządowców, przedstawicieli organizacji i placówek oświatowych z Orkiestrą Dętą Miasta i Gminy Gostyń na czele przeszła na rynek, pod pomnik Serca Jezusowego, wzniesiony w okresie międzywojnia jako wotum za odzyskanie niepodległości.

Po wspólnym odśpiewaniu hymnu państwowego okolicznościowe przemówienie wygłosił Grzegorz Skorupski, przewodniczący Rady Miejskiej w Gostyniu. Burmistrz Gostynia Jerzy Kulak w tym szczególnym dniu reprezentował Gostyń na oficjalnych uroczystościach w Warszawie, gdzie pojechał na zaproszenie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy.

Przewodniczący Grzegorz Skorupski przypomniał pokrótce, jak doszło do odzyskania niepodległości i dlaczego świętujemy 11 listopada. Podkreślał, że do odzyskania niepodległości przyczyniły się nie tylko zbrojne powstania, ale w dużej mierze siła polskiej dyplomacji i to, że Polacy nie zatracili swojej tożsamości narodowej. - Nie przelaną krwią mierzy się wolność, ale przede wszystkim skutecznymi negocjacjami i podpisanymi traktatami. Nie tylko bohaterskich trupów nam trzeba, a żywych ludzi do budowania potęgi narodu - mówił przewodniczący Grzegorz Skorupski. - Musimy mieć świadomość, że każdy z nas swoją codzienną pracą, tutaj w Gostyniu, buduje siłę naszej ojczyzny, bo ona jest naszym dobrem wspólnym. Takie działanie gwarantuje nam wychowanie społeczeństwa świadomego swych patriotycznych i obywatelskich obowiązków - dodał.

Przypomniał też o zasługach nieco marginalnie traktowanej postaci księcia Adama Czartoryskiego. - Nie byłoby Paderewskiego i Dmowskiego w Wersalu. Nikt by sprawy polskiej podczas I wojny światowej nie traktował poważnie, gdyby nie tytaniczna praca jednego człowieka, dzięki któremu wymazana z map Polska nie została zapomniana. Tym człowiekiem był książę Adam Czartoryski – minister spraw zagranicznych Imperium Rosyjskiego, premier polskiego rządu i przywódca polskiej emigracji - mówił Grzegorz Skorupski, przewodniczący Rady Miejskiej w Gostyniu. - Mając ogromny wpływ na cara Aleksandra I, sprawił, że w 1815 roku na mapę Europy powróciło Królestwo Polskie z najnowocześniejszą na świecie Konstytucją - kontynuował. - Był przywódcą nieistniejącego kraju. Liderem narodu, który przetrwał, bo w najtrudniejszym czasie to on mówił o jego sprawach. Pamiętajmy dziś o tym, że nie byłoby niepodległej Polski, gdyby w poprzednim wieku nie było Wiednia, Czartoryskiego, Królestwa Polskiego - dodał przewodniczący Rady Miejskiej Grzegorz Skorupski.

Po wystąpieniu przewodniczącego Rady Miejskiej ks. Krzysztof Młynarczyk poprowadził modlitwę, po której nastąpiła ceremonia złożenia wiązanek kwiatów i wieńców pod pomnikiem przez samorządowców, przedstawicieli lokalnych organizacji, instytucji, partii politycznych oraz szkół. Oprawę artystyczną uroczystości zapewniła Orkiestra Dęta Miasta i Gminy „Gostyń” oraz uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Siemowie, laureaci Konkursu Piosenki Patriotycznej.

MiS