Ponad tysiąc instytucji z całej Polski uczestniczyło w próbie bicia rekordu Polski w przywracaniu akcji serca ustanowionej przez Fundację WOŚP. Liczba ta wskazuje na to, że udało się pobić dotychczasowy rekord! Tak Polacy wspólnie z WOŚP zaangażowali się w Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca. Jedną ze szkół, w której udanie bity był rekord Guinnessa w resuscytacji, była Szkoła Podstawowa nr 5 w Gostyniu.
Ostateczny rezultat Fundacja WOŚP ogłosi w połowie przyszłego tygodnia - po podliczeniu raportów ze wszystkich miejsc uczestniczących w akcji. Dane poglądowe, które do tej pory spłynęły do Fundacji, wskazują na to, że dotychczasowy rekord z 2013 roku został pobity. Wówczas w wydarzeniu wzięło udział aż 83 111 osób z 1 132 instytucji. Natomiast w piątek, 16 października, do akcji zgłosiło się 88 444 osób z 1 041 instytucji.
W bicie rekordu Guinnessa zaangażowały się nie tylko szkoły podstawowe uczestniczące w Programie Edukacyjnym "Ratujemy i Uczymy Ratować", instytucje rządowe i pozarządowe, OSP, uczelnie, szkoły prywatne czy też firmy. Jedną ze szkół, w której był bity rekord Guinessa, była Szkoła Podstawowa nr 5 w Gostyniu. W samo południe na hali sportowej zebrali się uczniowie klas szóstych, którzy pokazali, że są gotowi nieść pomoc innym.
- Nie chodziło o bicie rekordów, a pokazanie społeczeństwu, jak ważny w życiu jest temat pierwszej pomocy - umiejętność jej udzielania, prosta wiedza - kiedy i w jaki sposób każdy mógłby ją wykorzystać - mówiła Alicja Jereszyńska, nauczycielka przyrody ze SP nr 5 w Gostyniu. - 63 uczniów, którzy wzięli udział w dzisiejszej akcji, doskonale sobie poradziło. Każdy przećwiczył jeden taki podstawowy zestaw na fantomach - trzy cykle po 30 uciśnięć i dwa oddechy - co trwało około minuty. Dla mnie, jako dla nauczyciela przyrody, ważne jest to, że znowu "odkurzyliśmy" fantomy i wróciliśmy do ćwiczeń związanych z udzielaniem pierwszej pomocy - kontynuuje inicjatorka akcji w SP nr w Gostyniu. - Wszyscy spisali się na piątkę - podsumowuje Alicja Jereszyńska.
Dodajmy, że akcja bicia rekordu w resuscytacji krążeniowo-oddechowej została zorganizowana w ramach Programu Edukacyjnego "Ratujemy i Uczymy Ratować", który jest prowadzony przez Fundację WOŚP od 2006 roku. Program polega na wprowadzeniu zajęć z podstawowych czynności ratujących życie w pierwszych klasach szkoły podstawowej.
MiS
Czytelnik11:47, 17.10.2015
Pierwsza pomoc powinna być oddzielnym przedmiotem w szkole, chociaż w jednym półroczu tak jak np. wychowanie do życia
Maria11:54, 17.10.2015
Dobrze, że w szkole ćwiczą to z dzieciakami bo przynajmniej większa szansa , że chociaż ktoś pomoże. Teraz najwięcej jest wokół poszkodowanego gapiów.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Mieszkanka nie przebiera w słowach. Jest wściekła...
Zgadzam się z panią ,jeżdżą już nie tylko po ścieżkach rowerowych ale również wąskimi chodnikami ,tutaj nasuwa się pytanie ustąpić i zrobić miejsce już i na tak wąskim chodniku czy kopa_w_dupe zasadzić , a napuszeni jak się nie ustąpi ,niech się policja lub SM za to zabiorą
Pawełł
15:41, 2025-07-10
Mieszkanka nie przebiera w słowach. Jest wściekła...
Młodym ludziom nie da się wytłumaczyć, policja powinna równo traktować uczestników ruchu. Za przekroczenie prędkości autem mandat dają od razu to dlaczego za szybką jazdę hulajnogą nie ma od razu mandatu. Jeden z drugim dostanie mandat to się nauczy.
Obłęd
13:48, 2025-07-10
Suche badyle zamiast zieleni. Od razu przykuły uwagę...
A gdzie jest ta ładna trawa co tam rosła ?
gostynianka
13:34, 2025-07-10
Suche badyle zamiast zieleni. Od razu przykuły uwagę...
Jak był beton źle, posadzili drzewa źle czego wy ludzie chcecie.
Gostynianka
12:54, 2025-07-10