Zdecydował się pokazać swoje obrazy, żeby powiedzieć ludziom, że nawet jeśli czegoś nie potrafią, nawet jeśli coś się nie udaje, to warto próbować. - Też nie jestem żadnym malarzem, ja tylko nakładam farbę - tak o malowaniu przez siebie obrazów mówi Janusz Dodot, reżyser teatralny i scenarzysta, twórca Teatru 112 w Kościanie. Wystawę jego prac pt."Wstąpienia" można oglądać w GOK Hutnik.
Janusz Dodot to postać związana z Kościanem - reżyser teatralny, scenarzysta, twórca Teatru 112. Od kilku lat również maluje. Jak sam przyznaje, nie jest przywiązany do swoich obrazów. Większość z tych, które powstały na początku, już nie istnieje, bo zostały na nich namalowane kolejne. Nie używa płótna, maluje na deseczkach lub sklejkach. - To moja druga pasja - mówił Janusz Dodot podczas wernisażu w GOK Hutnik. - Od zawsze chciałem malować, tylko nigdy nie mogłem się do tego zabrać. Moje malowanie jest wynikiem przypadku - kontynuował. - Przez przypadek w moim spektaklu wystąpił malarz meksykański, bardzo interesujący człowiek. Podczas premierowego przedstawienia powiedział, że, jak człowiek chce malować, wystarczy skrawek deseczki, pędzel, farbki i niech maluje... Dla mnie były to prorocze słowa, bo zawsze szukałem jakiegoś wytłumaczenia, żeby... nie malować - dodał Janusz Dodot.
Jak podkreślał Janusz Dodot, malowanie to dla niego znakomita forma wyciszenia, zapomnienia, a może nawet terapii. - Nigdy nie będę malarzem, ja nie umiem malować. Celowo unikam uczenia się warsztatu. To ma być jedynie zapis moich myśli, nastrojów i emocji - przekonuje Janusz Dodot. - To spełnia wręcz taką funkcję terapeutyczną. To moje malowanie jest próbą odreagowania, wypoczynku, zamknięcia się, wyciszenia, odpoczynku od tego biurka dyrektorskiego. Czasem nawet nad ranem, kończąc coś, bo czas tak nagle leci, nagle jest 4 godzina, a rano trzeba iść do pracy - kontynuował. Cały czas jego życiowa pasją pozostaje jednak teatr. - Scenariusze, monologi, teksty - wszystko piszę sam dla mojego teatru. To traktuję jak najbardziej twórczo i tu mam jakieś oczekiwania - dodał.
Kilkadziesiąt jego obrazów można oglądać w salce klubowej GOK Hutnik. Wystawa zatytułowana "Wstąpienia" czynna będzie do 9 października.
MiS
bravo13:01, 01.10.2015
brawo !!!! wspanialy talent .
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Co najmniej 120 proc. płacy minimalnej – jest propozycj
IM WCIĄŻ MAŁO.... DOADATEK ZA STAŻ, 13- KI ZA WYSŁUGĘ LAT I ODPRAWA PROCENOTOWO WIĘKASZA ANIŻELI W INNYCH FIRMACH.
PODATNIK1
12:52, 2025-07-13
Radny Stróżyński:Nie jesteśmy przeciw migrantom, ale...
To niech sobie zaprosi pod swój dach. Wy...ć stąd
Won stąd
12:06, 2025-07-13
Zbóje porwali tłum! Jorrgus dobił serca hitami ...
Oglądając filmy i zdjęcia z pogorzelskiej 2 dniowej biesiady widać jak na dłoni komu zależy na tego typu imprezach. Pierwsze rzędy to niepracujący elektorat PiS, matki samotnie wychowujące, discopolowa młodzież i emeryci. Czy ci którzy na to wszystko pracują powinni się godzić żeby miasto liczące 2 tys mieszkańców wydawało 150 tys zł na tego typu wątpliwą rozrywkę?
Podsumowanie
11:10, 2025-07-13
Miliony na szkoły. Ale kto będzie się w nich uczył?
SZELEJEWO a nie Szalejewo
M
10:50, 2025-07-13