To były niesamowite trzy godziny -  mówią ci, którzy wczoraj uczestniczyli koncercie Poluzjantów, supportowanych przez kościański zespół "Nawiasemówiąc". Muzycy dostarczyli wszystkim sporą dawkę znakomitej muzyki oraz mnóstwa zabawnych sytuacji. Koncert promował nową płytę Poluzjantów zatytułowaną "Trzy metry ponad ziemią". W reprertuarze nie zabrakło również starszych utworów. Całośc nagrodzona została aż trzykrotnym bissem. 

Jeszcze przed koncertem dyskutowano na temat tego co zespół z Kubą Badachem na czele zagra tego wieczoru. Ile będzie utworów i czy usłyszymy takie klasyki jak „On i ona”, „Najpiękniejsi” czy „Po co Ci to?” - Gostyniacy usłyszą głównie utwory z naszej najnowszej płyty „Trzy metry ponad ziemią”, gdyż jesteśmy w trakcie promocji tego krążka. Oczywiście zagramy też utwory stare, które są wplecione w dzisiejszy repertuar. - mówił Kuba Badach, wokalista zespołu Poluzjanci

Jako pierwszy na scenie pojawił się jednak zespół z Kościana.  (Nawiasemmówiąc) bo o nich mowa, to kapela, która tworzy zarówno muzykę jazzową jak i rockową. To co ich wyróżnia to charakterystyczne teksty utworów, pochodzące ze starych polskich wierszy.  -To nasz drugi koncert w Gostyniu, raz graliśmy już w jednej z gostyńskich herbaciarni, ten natomiast jest wyjątkowy gdyż uwielbiamy muzykę Poluziantów. Jeszcze nie mieliśmy okazji spotkać się zespołem ale już mamy przygotowane płyty do podpisania – mówi Kasia Ciszak, wokalistka zespołu (Nawiasemówiąc) 

(Nawiasemówiąc) ponad  godzinę rozgrzewali gostyńską publiczność na główny występ tego wieczoru. Oprócz dobrej muzyki, zespół z Kościana dostarczył też słuchzaczom sporą dawkę dobrego humoru. Już na początku koncertu, gitarzyście zespołu pękła struna, co doprowadziło do wielu zabawnych sytuacji. 

Ten wieczór należał jednak do Poluzjantów, którzy byli zachwyceni  dobrą akustyką sali koncertowej w Gostyńskim Ośrodku Kultury "Hutnik"  -Wcześniej mieliśmy próbę akustyczną, która wypadła  bardzo dobrze. Byliśmy bardzo zaskoczenie, że scena fajnie się odzywa i świetnie się słyszeliśmy akustycznie. - mówi Kuba Badach -  Mam tylko nadzieję, że nie potwierdzi się zasada uznawana w świecie muzycznym ,że świetna próba równa się słaby koncert. - dodaje wokalista

Obawy wokalisty Poluzjantów, bardzo szybko roziwane zostały przez gostyńską publiczność, która każdy utwór nagrodzała ogromnymi brawami. Dwugodzinny koncert, okazał się zbyt krótki. Poluzjanci aż trzykrotnie bissowali. Ostatecznie występ zakończył utorem z płyty - "Trzy metry ponad ziemią" - "Zamykam Oczy" 

Cała galerię znajdziecie jak zwykle na naszym facebookowym profilu

Tekst/foto: Przemysław Maciejewski