Ponad 20 arów ścierniska spaliło się dziś na polach pomiędzy Kosowem a Siemowem. Ogień mógł powstać na skutek prowadzonych tam prac polowych, ale nie jest wykluczone, że przyczyny pożaru są zupełnie inne. Wezwani na miejsce strażacy ugasili pożar i zabezpieczyli teren przed dalszym rozprzestrzenianie się ognia. W akcji brali udział zarówno zawodowi strażacy, jak również ci z OSP.

Cztery jednostki straży pożarnej gasiły pożar jaki wybuchł dziś po południu na polach pomiędzy Kosowem, a Siemowem. Spaleniu uległo około 20 arów ścierniska, jednak pole na którym pracował kombajn było znacznie większe.

Ogień został zauważony w miejscu, gdzie zbierano zboże kombajnem, i t właśnie ta maszyna prawdopodobnie wywołała ogień. Nie można jednak wykluczyć innych powodów, gdyż pożar został zauważony w miejscu oddalonym od kombajnu o kilkadziesiąt metrów.

Na miejscu szybko zjawiły się cztery jednostki straży pożarnej, z Gostynia, Goli, Kosowa i Siemowa. Z uwagi na przedmiot gaszenia, wszystko musiało odbywać się bardzo dokładnie, dlatego strażacy dość długo dogaszali ściernisko. W zdarzeniu nikomu nic się nie stało, a dzięki szybkiej interwencji strażaków, straty zostały ograniczone do minimum.

Tekst/foto : (jar)